Łączą tradycję i nowoczesne technologie. Na Jasnej Górze odbyła się 44. Pielgrzymka Rzemiosła. Jej organizatorem była Izba Rzemieślnicza i Przedsiębiorczości w Białymstoku. Mszy św. przewodniczył bp Henryk Ciereszko z arch. białostockiej.
W homilii bp Ciereszko wskazując na postawy św. Apostołów Piotra i Pawła, których uroczystość Kościół obchodzi, podkreślił, że u podstaw powołania, służby, pełnionych zawodów, rodzaju pracy i twórczości każdego chrześcijanina jest wyznanie wiary w Boga. - Podtrzymywanie zaś więzi z Bogiem jest gwarantem wierności powziętym dziełom, pełnionej na różne sposoby służbie wobec innych – wskazał kaznodzieja. Podkreślił, że by przemieniać świat, nieść dobro, przybliżać innych do Boga, potrzebna jest osobista wierność każdego chrześcijanina z osobna, wierność wartościom ludzkim, etycznym, prawość i uczciwość, nade wszystko wiara i więź z Bogiem. Ta wierność przeżywana w różnych wymiarach ludzkiego życia jest „nieocenionym kapitałem i środkiem, narzędziem w pełnieniu przez każdego czy duchownego czy świeckiego zawodowego i życiowego powołania”.
Bp Ciereszko zaapelował, by dawać swoimi postawami świadectwo wiary, życia chrześcijańskiego, aby troszczyć się o siebie nawzajem, o dobro wspólne, o wartości drogie naszemu narodowi, jak wiara, patriotyzm, uszanowanie drugiego człowieka. - Jakże nam potrzeba dziś nadziei, tej chrześcijańskiej płynącej z wiary, aby wskazane wartości i dobra zachować, aby odważnie i z ufnością patrzeć w przyszłość, zwłaszcza w aktualnym czasie, pełnym zamętu, zagubienia, gdy na świecie toczą się wojny, nasilają konflikty, zagrożony jest pokój ogólnoświatowy – mówił hierarcha.
Na modlitwie zgromadzili się przedstawiciele różnych izb branżowych m.in.: stolarskiej, motoryzacyjnej, spożywczej, cukierniczej, krawieckiej, malarskiej czy fryzjerskiej. Fundament rzemiosła tworzą małe firmy rodzinne. Wśród wyzwań jakie stoją przed nimi wskazywano m.in. sprawne funkcjonowanie na rynku, radzenie sobie z sukcesją i przygotowywanie firm do wprowadzenia zmian wynikających z cyfryzacji i konkurencyjności. Jak podkreślają rzemieślnicy ich mocną stroną zawsze była umiejętność dostosowywania się do realiów gospodarczych, wyższa jakość produktów w porównaniu do produkcji fabrycznej masowej.
Lucyna Praszka z Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego oddziału Wejherowo zwraca uwagę na zapotrzebowanie na rękodzieło związane z regionalnością. Wśród Kaszubów nie brakuje młodzieży zainteresowanej tradycją.
Zbigniew Borkowski z Cechu Rzemieślników i Przedsiębiorców w Augustowie przypomniał, że niedawna ustawa deregulacyjna wprowadza nowe przepisy dotyczące m.in.: zmian w Ustawie o Rzemiośle jak m.in. nowa definicja rzemiosła i rzemieślnika czy pełnego dofinansowania kosztów szkolenia przez rzemieślników uczniów szkół zawodowych w ramach tzw. kształcenia dualnego, czyli takiego, w którym teoria i praktyka są ze sobą ściśle powiązane. Wprowadzona zmiana definicji rzemiosła i rzemieślnika polega na rozszerzeniu katalogu prawnie dopuszczalnej formy prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie rzemiosła.
Borkowski od lat 70-tych ubiegłego wieku zajmuje się mechaniką samochodową, jego syn będzie już trzecim pokoleniem w rodzinnej firmie. - Cały czas sprowadzamy nowe urządzenia, nowe maszyny, żeby po prostu być na rynku i być konkurencyjnym. I w każdym zakładzie jest to samo. Ale po prostu trzeba iść z duchem czasu i tak istniejemy tyle lat – tyle lat - wyjaśniał.
Są zawody, które zanikają jak np. szewstwo, są takie, przed którymi nowoczesne technologie otwierają nowe perspektywy rozwoju, jak m.in. w dziedzinie motoryzacyjnej. Rozwój rzemiosła ma związek z tworzeniem się nowoczesnych specjalizacji, które niejako rodzą się z tych klasycznie rozumianych. Takim przykładem mogą być usługi zegarmistrza dla smartwatchów lub innych nowoczesnych zegarków.
Lucjan Stańko z Cechu Krawców i Małej Przedsiębiorczości w Lublinie jako krawiec pracuje od ponad 50 lat. Nie ma następców. W jego cechu już od wielu lat nie ma ani jednego ucznia. - A klient jak kupi „chińszczyznę”, a chce choć trochę dopasować, skrócić, to usługa krawiecka wychodzi droższa jak ten cały ubiór; taki paradoks – mówił krawiec.
Związek Rzemiosła Polskiego jest najstarszą i największą społeczno-zawodową organizacją samorządu gospodarczego, która działa od 1933 roku.
Mirosława Szymusik
