
By z Bogiem, z nadzieją i odwagą sięgać po marzenia, po przyszłość zachęcał maturzystów diec. tarnowskiej bp Stanisław Salaterski. Na Jasną Górę przyjechało ponad 3 tys. młodych. Modlili się nie tylko w swojej intencji, za rówieśników i przyjaciół, ale też za papieża Franciszka i o bezpieczną Polskę. Wielu młodych pielgrzymkę zaczęło „od kratek konfesjonału”, chcą wraz z Jezusem podjąć życiowe wyzwania.
Mszy św. przewodniczył bp Stanisław Salaterski. Tarnowski biskup pomocniczy zachęcał młodzież, by swoje życiowe powołania podejmowali z odwagą, chociażby to było pod prąd oczekiwaniom świata, i realizować je z wiernością i wytrwałością. Nawiązując do dzisiejszej Ewangelii o Sądzie Ostatecznym, przypomniał, że trzeba pamiętać o prawdzie o odpowiedzialności przed Bogiem za swoje życie, a także to, że wartość mają wszystkie dobre czyny człowieka. – Dzisiaj świat próbuje promować tylko nadzwyczajność, inność, tymczasem Ewangelia mówi - do Boga idziesz przez zwyczajne czyny; chleb podany głodnemu, wodę spragnionemu, uśmiech ofiarowany smutnemu – podkreślał bp Salaterski. Podziękował młodym za ich pielgrzymkę na Jasną Górę, nauczycielom i katechetom za towarzyszenie młodzieży w ważnym dla niej etapie życia. Przyjechali przedstawiciele większości szkół średnich diecezji.
Jak podkreślali maturzyści nie proszą o cud, żeby egzamin dostać w prezencie, bo chcą na niego dobrze zapracować, ale proszą o Boże błogosławieństwo na dalsze życie. Z kolei katecheci zauważyli, że młodzi nie boją się pytać o wiarę, potrzebuję mądrego towarzyszenia, by być wysłuchanymi i rozumianymi.
- W świecie który stawia na indywidualizm, pragniemy im pokazać wartość wspólnoty, wartość drugiego człowieka obok nich, wartość wiary, żeby nie bali się Boga zapraszać do swojej codzienność - powiedział ks. Jakub Piekielny, rekolekcjonista i katecheta, który do młodych wygłosił konferencję o dojrzałości, czym ona jest.
Młodzież diec. tarnowskiej w modlitwie pamięta o papieżu Franciszku. Szymon Gancarczyk z II Liceum Ogólnokształcącego w Nowym Sączu stara się modlić za Ojca Świętego w codziennym różańcu. – Ważne by modlić się za naszych kapłanów, szczególnie za Ojca Świętego. – Papież jednoczy ludzi, nieważne jakiej kto jest rasy, pochodzenia, on na wzór Jezusa nikogo nie odrzuca, naukę kieruje do wszystkich – mówił maturzysta. Także dla jego kolegi z Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Krynicy Zdroju Alberta Kluski ta intencja jest bliska. – Mam głęboką nadzieję, że Papież dojdzie do zdrowia. Po prostu modlitwa za niego, to jest jedyne, co mogę mu dać – mówił Albert, który jest uczniem Technikum o profilu budowlanym. Maturzysta mówiąc o marzeniach i planach na przyszłość, zaznaczył też, że chciałby po prostu żyć w bezpiecznej Polsce, w której nie będę musiał się martwić, że następny dzień przyniesie coś złego, tylko będę mógł patrzeć z nadzieją w przyszłość.
Dla Wiktorii Wołos przedmaturalna pielgrzymka na Jasną Górę to przede wszystkim piękne doświadczenie wspólnoty rówieśników, z którymi łączy ją nie tylko wspólny etap życia, ale też wiara w Chrystusa. Pielgrzymkę nazywa „Bożym czasem”. Wiktoria jest uczennicą II Liceum Ogólnokształcącego w Nowym Sączu i jak przyznaje ma bardzo konkretne plany na przyszłość. Chce zostać aktorką, bo teatr to jej wielka pasja. - Przede wszystkim całe moje życie zawierzam Panu Bogu. Wielkie wsparcie dają mi rodzice, ale też moi rówieśnicy. Tak tez jest z wiarą, często, kiedy jedna osoba przyzna się do swojej wiary, uczyni np. znak krzyża przed kościołem czy kapliczką, to napędza to całą resztę. Kiedy moje koleżanki są wierzące, to i mnie to motywuje, by być bliżej Boga – wyznała maturzystka.
Pielgrzymka maturzystów diec. tarnowskiej przebiegała w duchu Roku Jubileuszowego pod hasłem: Pielgrzymi nadziei ku dojrzałości”.
Mirosława Szymusik