- Maryja uczy nas na co dzień zawierzenia Bogu i przeżywania wiary w różnych sytuacjach naszego życia. Jej przykład przynagla nas do pomnożenia konkretnych i widzialnych świadectw Miłości Miłosiernej - przypomniał abp Wacław Depo, delegat Episkopatu Polski ds. Stowarzyszenia Żywy Różaniec. Na Jasnej Górze odbyły się uroczystości odpustowe ku czci Matki Bożej Różańcowej.
W kazaniu abp Wacław Depo podkreślił, że Jasnogórska Rodzina Różańcowa, to modlitewny pomost wspierający wspólnotę Kościoła, w której uczestniczymy. Metropolita częstochowski wskazał na pewne konfrontacje prawd Ewangelii i Kościoła ze światem.
- Konfrontacje zaistniały w ostatniej pielgrzymce papieża Franciszka do Luksemburga i Belgii. Podczas sesji parlamentu Belgijskiego, wypowiedzi papieża na temat aborcji określono, jako niedopuszczalne i naruszające wolność wyboru belgijskich obywateli. Trwa tam bowiem dyskusja na temat przedłużenia terminu dopuszczalności aborcji do osiemnastego tygodnia dziecka. Zauważamy, że te zmagania o prawdę o człowieku, o prawo do życia, o praworządność konstytucyjną występują bardzo mocno także w naszej ojczyźnie – mówił metropolita.
Arcybiskup Depo przypomniał, że Jasnogórska Rodzina Różańcowa powstała w okresie „religijnej odnowy narodu polskiego staraniem o. Bronisława Matyszczyka w 1968 roku” a jej patronem jest św. Jan Paweł II.
- Czcimy Maryję, która nam w wierze przewodzi i zawsze wskazuje na Syna. Ona uczy nas na co dzień zawierzenia Bogu i przeżywania wiary, jako osobistego doświadczenia więzi z Chrystusem, w różnych sytuacjach naszego życia. Jej przykład przynagla nas do pomnożenia konkretnych i widzialnych świadectw miłości miłosiernej. Tak, jak w ostatnich tygodniach pomocy powodzianom. To jest konkret, w którym znowu Polska zdumiewa świat nie od strony ustaw, które się uchwalają, ale od strony konkretnej pomocy – podkreślał abp Depo.
Odnosząc się do bieżącej sytuacji w ojczyźnie, kaznodzieja przytoczył słowa bł. Prymasa Wyszyńskiego. - Jakże nam dzisiaj potrzeba świadomości wiary i szczególnego wstawiennictwa Maryi na ziemi Polskiej. Tutaj chodzi o naszą przyszłość. Tu chodzi o polską rację stanu, tak podkreślał Prymas Wyszyński, o to, aby Polska była Polską i Maryjnym współpracownikiem w dziele zbawienia. Dlatego błędem jest - mówił metropolita za Prymasem Tysiąclecia - zrywanie w programach uniwersyteckich i szkolnych, na każdym poziomie, z historią Polski i Kościoła, z literaturą i kulturą ojczystą.
Abp Depo przypomniał też jedną z ostatnich wypowiedzi Prymasa Wyszyńskiego z 1981 roku. - Nie można tworzyć przyszłości na piasku internacjonalizmu Europy. Bez kultury narodowej i chrześcijańskiej nie ma ani wolności, ani poczucia bezpieczeństwa dla nas i przyszłych pokoleń. Byłoby rzeczą niebezpieczną - ostrzegał dalej Prymas Tysiąclecia - jeśliby rządzący państwem zapomnieli o tym, że warunkiem pokoju domowego i społecznego jest wolność sumienia, wolność religijna i wolność modlitwy.
Abp Wacław Depo zakończył homilie modlitwą: - Niech Maryja Matka Chrystusa i Kościoła, Królowa różańca świętego wyprosi nam dar Pokoju i błogosławieństwo Rodzin.
Uroczystości odpustowe ku czci Matki Bożej Różańcowej to święto patronalne Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej, która zrzesza czcicieli różańca świętego nie tylko z Polski, ale i całego świata. Odpust poprzedziły trzydniowe rekolekcje Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej, której opiekunem jest ojciec Marian Waligóra. Paulin podkreśla, że dzień świętowania przypomina, iż modlitwa różańcowa jest wciąż w sercu Kościoła i ubogaca nasze uwielbienie Boga.
- Jest to również okazja ku temu, żeby doświadczyć wspólnoty z ludźmi, którzy właśnie podejmują tę codzienną modlitwę. Uroczystość jest też wdzięcznością za różaniec – powiedział o. Marian Waligóra.
Ze wspólnotą, od ponad czterdziestu lat, związana jest Zofia Chmielewska, która przypomniała, że członkowie rodziny różańcowej zobowiązani są do modlitwy o pokój na świecie i za rodziny. - Niesiemy w sercu nie tylko osobiste intencje. Przeżyliśmy czas pontyfikatu św. Jana Pawła II, który w Liście apostolskim o różańcu świętym przypomniał o dwóch najważniejszych problemach – prosił o modlitwę w intencji pokoju na świecie i za rodziny. I jesteśmy zobowiązani do modlitwy w tych dwóch intencjach. Myślę, że w tak licznej grupie i przy takim wymiarze modlitwy nasze prośby są szturmem do nieba.
Uczestnicy odpustu podkreślali, że to ważne święto pozwala na umocnienie w modlitwie różańcowej, a dla niektórych to utwierdzenie w przekonaniu, że różaniec daje wszystko.
Modlitwa różańcowa nas łączy. Jesteśmy jedną rodziną - mówi pani Kazimiera Rzadkosz, która jest Adiutorką JRR w Grecji. - Mieszkając w Atenach, przez dwadzieścia pięć lat prowadziłam Jasnogórską Rodzinę Różańcową. Powróciłam do Polski trzy lata temu, ale nadal jestem pomocnikiem i łącznikiem z tamtą wspólnotą. To nie tylko modlitwa, ale i konkretne wsparcie, udzielanie pomocy. Staramy się wypełniać słowo Boże na co dzień – dodała. Od początku byłam przy Matce Bożej, różaniec pomaga w bliskości z Nią. Przychodząc tutaj każdego roku, jesteśmy jak dzieci, które przychodzą do Matki - z radością, z prośbą i pokorą.
Odpust ku czci Matki Bożej Różańcowej na Jasnej Górze, odbywa się zawsze w pierwszą niedzielę października. W całym Kościele wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Różańcowej obchodzimy 7 października.
Anna Przewoźnik