Pierwszy ze słynnych adwentowych koncertów organowych już jutro odbędzie się na Jasnej Górze, a ze skarbca muzyki sakralnej zabrzmią m.in. chorały skomponowane na ten czas liturgiczny przez Jana Sebastiana Bacha oraz utwory wykorzystujące motyw litanii. Od 22 lat Jasnogórskie Wieczory Organowe wpisują się w duchowe przygotowania do Bożego Narodzenia i gromadzą wielu miłośników muzyki. Koncerty adwentowe wykonywane będą w Bazylice, gdzie znajdują się organy jedne z największych w Polsce. Organy Mozart nazywał „królem instrumentów”, a muzyka na nich wykonywana jest ważną częścią dziedzictwa kulturalnego chrześcijańskiej Europy. To dziedzictwo pielęgnują także paulini z Jasnej Góry.
Koncerty w ramach Jasnogórskich Wieczorów Organowych odbędą się: 30 listopada oraz 7 i 14 grudnia. Zapraszają paulini i Stowarzyszenie Kapela Jasnogórska. Początek koncertów o godzinie 17.00. Wstęp jest wolny.
Podczas pierwszego koncertu, który rozpocznie się jutro (30 XI), przy jasnogórskich organach, zarówno barokowych przed prezbiterium, jak i na wielkich organach symfonicznych, zasiądzie Maciej Zakrzewski – organista, kompozytor młodego pokolenia, powiązany przede wszystkim z Akademią Muzyczną im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku. Jak przyznaje, Jasna Góra jest dla wielu kompozytorów, również dla niego, natchnieniem do tworzenia muzyki sakralnej. Podczas koncertu zabrzmi też litania do Matki Bożej jego kompozycji. – To miejsce jest natchnieniem, bo jest ono też ogromnym symbolem narodowym. Cytaty muzyczne „Bogurodzicy” czy Apelu Jasnogórskiego natychmiast przywołują nasze serce w to miejsce, nas konsolidują. To jest naprawdę wyjątkowe miejsce, nie tylko religijne, ale przecież też historyczne. Serce Polaków tu mocniej drga – mówił kompozytor.
Przyznał, że to jego debiut przy jasnogórskich organach, a wiele o nich słyszał. Zna je też z nagrań.
– Teraz, gdy pierwszy raz dotknąłem tego instrumentu, bardzo mnie zainspirował, zwłaszcza jego poszczególne barwy; włączałem kolejne głosy, sprawdzałem też jak wybrzmiewają one w akustyce. Organy są częścią przestrzeni sakralnej i to zawsze współgra i tego np. trochę brakuje organom w salach koncertowych. Instrument może być piękny, ale bez akustyki brakuje mu skrzydeł, a tutaj na Jasnej Górze akustyka jest taka, że faktycznie, że dodaje mu siły, ale nie zamazuje dźwięku, więc myślę, że na dole, wśród słuchaczy doznania muszą być niesamowite – wyjaśniał Zakrzewski.
Paulin o. Sebastian Matecki wielki miłośnik muzyki i pomysłodawca oraz koordynator muzycznego projektu potwierdza, że wyjątkowy odbiór muzyki na Jasnej Górze możliwy jest dzięki niezwykłym instrumentom znajdującym się w Bazylice.
Jasnogórskie organy nazywane wielkimi pod względem wielkości znajdują się w czołówce tego typu instrumentów w Polsce. Brzmienie instrumentu aktualnie kwalifikuje go do grona wielkich organów symfonicznych a liczba głosów stawia go na trzecim miejscu w Polsce. Można na nim wykonywać także całą wielką literaturę organową, zwłaszcza epoki symfonizmu XIX i XX w.
Mirosława Szymusik