
„Kochaj Polskę, bo masz ją jedną” - zachęcają uczestnicy 14. Pielgrzymki Związku Piłsudczyków Rzeczypospolitej. Na Jasną Górę przyjechali członkowie z całej Polski, aby upamiętnić Marszałka Józefa Piłsudskiego w 90. rocznicę jego śmierci. Proszą za Polskę i rodziny, aby były silne Bogiem, a także żeby młodzież pamiętała o swojej tożsamości.
Stanisław Śliwa, generał Związku i prezes Zarządu Krajowego Związku Piłsudczyków RP podkreślił, że ta pielgrzymka jest szczególna, ponieważ odbywa się w roku jubileuszu koronacji Bolesława Chrobrego na króla Polski i w 90. rocznicę śmierci Józefa Piłsudskiego. - Marszałek Józef Piłsudski pozostawił nam testament, żebyśmy się uczyli miłości do bliźniego, umiłowanej Ojczyzny i do Boga – mówił gen. Śliwa. Dodał, że siła narodu wyrasta z miłości i szacunku do drugiego człowieka, która tworzy się w rodzinach. – „Silna rodzina, to silna Polska”.
Zwrócił uwagę, że św. Jan Paweł II wielokrotnie wspominał o Piłsudskim w swoich przemówieniach i homiliach, podkreślając jego zasługi dla narodu polskiego. Przypomniał słowa, które papież Polak wypowiedział do legionistów w 1991 roku. – Wiecie, że urodziłem się w 1920 roku, kiedy bolszewicy szli na Warszawę i kiedy zdarzył się Cud nad Wisłą, a sprawcą cudu w kontekście militarnym był Marszałek i całe Wojsko Polskie – zauważył.
Jarosław Lewandowski, wieloletni sympatyk Związku Piłsudczyków RP zauważył, że najważniejszą myślą Józefa Piłsudskiego są jego słowa „Przeszłość dla przyszłości”. Wyjaśniał, że trzeba budować Polskę silną militarnie, ale też Ojczyznę silną duchem.
-Najważniejsze to mieć w sercu ukochaną Polskę. Nie możemy zapomnieć, że Ojczyznę ma się tylko jedną. Powinniśmy o nią dbać i inwestować w młodzież, ponieważ to ona jest przyszłością – podkreślił major Sylwester Przerwa ze Związku Piłsudczyków RP. Dodał, że jest dumny, że wspólnie z członkami Związku może „reprezentować” Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Pułkownik Zygmunt Warszawski ze Związku Piłsudczyków RP zauważył, że młodzi powinni znać historię i pamiętać o polskich bohaterach, dzięki którym możemy żyć w wolnej Polsce, a jednym z nich był właśnie Marszałek Piłsudski – „Ojciec Niepodległości”. Pułkownik zachęcał, abyśmy pamiętali o naszej tożsamości. Jak zapewniał Polska w jego sercu zajmuje ważne miejsce.
Dla uczestników pielgrzymki do jasnogórskiego sanktuarium są czasem jedności i bycia we wspólnocie.
- Na Jasnej Górze spotykają się członkowie Związku Piłsudczyków RP, ale także osoby niezrzeszone, dla których Ojczyzna, patriotyzm, solidarność, jedność są ważne. Marszałek mówił chcieć to móc więc, kiedy jesteśmy rozsiani po Polsce dziś przychodzimy do Maryi tak, jak robił to Piłsudski. On, Ją bardzo kochał i w Niej szukał nadziei – powiedziała Aleksandra Jankowska Wojdyło, historyk i sympatyk Związku Piłsudczyków RP.
Zauważyła, że dla uczestników pielgrzymki bardzo ważna jest Ojczyzna, dbałość o nią i wolność. Dodała, że dzisiejszy świat potrzebuje wzorców, polskich bohaterów, wyraziła nadzieję, że jeżeli nastąpi taka konieczność w młodych obudzi się polski duch i zachowają się jak trzeba.
W intencji pierwszego marszałka Polski Józefa Piłsudskiego, jego żołnierzy legionistów, Powstańców Styczniowych, kapelanów Powstania i Legionów, a także członków Związku Piłsudczyków RP i ich rodzin została odprawiona Msza św. Kaplicy Matki Bożej. W ramach pielgrzymki zaplanowano patriotyczny koncert, a modlitwę rozpoczęło złożenie kwiatów pod tablica poświęconą Marszałkowi w Kaplicy Pamięci Narodu. Pielgrzymkę zakończy Apel Jasnogórski o 21.00.
Do Związku Piłsudczyków Rzeczypospolitej należy ponad 7 tys. osób, działających nie tylko w kraju, ale także m.in. w Wiedniu czy Buenos Aires. Związek jest spadkobiercą ruchu piłsudczykowskiego i Związków Strzeleckich II Rzeczypospolitej. Powstał z inicjatywy działaczy niepodległościowych, ludzi kultury, kombatantów i żołnierzy. Jego celem jest m.in. propagowanie czynu i myśli Józefa Piłsudskiego, kształtowanie postaw obywatelskich i patriotyczne wychowanie młodzieży.
Józef Piłsudski przybył na Jasną Górę 20 października 1921 roku, by podziękować za zwycięską wojnę z bolszewikami i zawierzyć Matce Bożej odrodzoną Ojczyznę.
Maria Bareła-Gawenda