
W trzecim dniu nowenny do św. Pawła Pierwszego Pustelnika (08.01.2025) kazanie wygłosił o. Marcin Ciechanowski. Jego tematem było spojrzenie na kondycję serca, czy jest w nim niemoc pragnień, woli czy odwaga radykalnego, jak św. Paweł z Teb, podjęcia życia z Chrystusem. To w kontekście rozważań o kolejnym niezwykłym czynie Jezusa Chrystusa w przekazie św. Jana. Mówi on o uzdrawianiu przy sadzawce Betesda człowieka chorego od 38 lat. Kaznodzieja przywołał nauczanie Ojców Kościoła, którzy w pięciu krużgankach sadzawki Betesda widzieli symbolikę Tory, a więc Pięcioksięgu. Jak zauważył o. Ciechanowski choć człowiek chromy położony został niejako „w samym sercu słowa Bożego, obłożony Biblią”, to zmaga się z bezsilnością. Podkreślił, że to jest Janowa diagnoza nas ludzi wierzących, która mówi, że choć tyle lat poznawaliśmy słowo Boże, dogmaty, Katechizm Kościoła, nauczanie Kościoła, życiorysy świętych, to nie odnosimy tak tego do własnego życia, nie chcemy jego dogłębnej przemiany, brakuje nam wiary, że ta przemiana może się dokonać, brakuje odwagi, by radykalnie iść z Chrystusem Jego drogą. Podkreślił, też za papieżem Benedyktem XVI, że wiara nie jest zbiorem abstrakcyjnych twierdzeń i pięknych mitów, lecz doświadczeniem w samym środku życia Bożego. Wskazał, że dynamikę naszej wierze, naszemu życiu daje Duch Święty działający w Kościele, to On porusza „zastane wody naszej duszy”. - Wiara jest wydarzeniem, sama teoria niczego tu nie załatwi, więc potrzebuję, aby Chrystus przeszedł przez moje życie – wskazał o. Ciechanowski. Wzorem mężnej, żywej wiary nazwał św. Pawła Pierwszego Pustelnika.