
O potędze słowa płynącej z „przylgnięcia” do Chrystusa i stawianiu Boga na pierwszym miejscu w swoim życiu, bo przez chrzest zostaliśmy powołani do głoszenia - mówił w homilii o. Marcin Ciechanowski. Podprzeor Jasnej Góry przewodniczył Mszy św. wspólnotowej w święto bł. Euzebiusza z Ostrzyhomia, założyciela Zakonu Paulinów.
Za św. Pawłem Apostołem, o. Ciechanowski przekonywał, że Chrystus powinien być najwyższą wartością w życiu każdego człowieka ochrzczonego. Dlatego wszystko, co miało jakąkolwiek wartość w jego życiu przed przyjęciem Chrystusa, utraciło ją i stało się śmieciem.
Przypomniał też, że Jezus nawoływał do głoszenia Królestwa Bożego; od momentu chrztu, wszyscy jesteśmy powołani do głoszenia Dobrej Nowiny. Do głoszenia jej jednak potrzebna jest relacja z Bogiem. – Wiara to nie wiedza, tylko relacja z Ojcem – podkreślił. Zaznaczył jednocześnie, że kiedy zbuduje się taką relację, nie można „oglądać się wstecz”. Jako przykład podał Apostoła, który to wszystko, co można w życiu ludzkim osiągnąć nazywa stratą, śmieciem, wobec wartości poznania Chrystusa Pana, bo „przylgnął” do Niego, uwierzył Chrystusowi. - Nie przylgnął już do niczego innego, bo jeżeli spotykam w swoim życiu coś, co jest piękniejsze, to wtedy jestem w stanie wyrzec się tego, co jest jedynie piękne – powiedział o. Marcin.
Euzebiusz urodził się w Ostrzyhomiu (Węgry) około roku 1200. Już jako kanonik wyróżniał się pobożnością i niezwykłą hojnością wobec biednych. w roku 1241 podczas tatarskiego najazdu ukrywał się w lasach, by uchronić się od śmierci z rąk najeźdźców. Był to czas, kiedy spotkał na swojej drodze wielu samotnie żyjących pustelników. Zainspirowany tym w 1246 r. sam rozpoczął życie pustelnika, ale najpierw rozdał wśród biednych swój majątek. Doprowadził tez do połączenia dwóch klasztorów i został przełożonym pustelników. Nadał nowej wspólnocie nazwę Zakon Braci św. Pawła, Pierwszego Pustelnika, która została przyjęta podczas kapituły w 1263 r. Papież Klemens V zatwierdził zakon paulinów w 1308 roku. Euzebiusz z Ostrzyhomia zmarł 20 stycznia 1270 r. Mimo że nigdy nie był beatyfikowany, paulini przypisywali mu tytuł błogosławionego.
Maria Kopacka-Fornal