
Maj to miesiąc, kiedy w sposób szczególny dziękujemy Maryi za Jej opiekę. Jasna Góra to miejsce, gdzie nie może zabraknąć codziennego nabożeństwa w Kaplicy Matki Bożej, melodii maryjnych wygrywanych z wieży na „cztery strony świata”, „białych” pielgrzymek dzieci komunijnych czy modlitwy neoprezbiterów.
Królowa maja i wszystkich miesięcy
Maryja, jako Królowa Polski pozostaje w sercach Polaków od niepamiętnych czasów. Także dla ojców i braci paulinów od wieków pozostaje Opoką i Prawdziwą Miłością. Całe pokolenia białych mnichów zgodnie przyznają, że Matka Boża jest wyjątkową Osobą w ich życiu, a nabożeństwa majowe stanowią dla nich niepodważalną wartość.
– Święta maryjne zawsze były dla mnie bardzo cenne. Kocham je i doświadczam różnych łask, bo Matka Boża w swoje święta zawsze daje jakąś łaskę – powiedział o. Melchior Królik, najstarszy z jasnogórskich paulinów. Podzielił się świadectwem, jak Maryja posłużyła się jego mamą, by ocalić go przed kulą niemieckiego snajpera, a w dalszym etapie jego życia dała mu także potrzebne łaski i zdolności umysłu do ukończenia studiów kapłańskich, by mógł służyć Jej jako paulin na Jasnej Górze. Zaznaczył też, że z domu wyniósł wartości patriotyczne, bo w takim właśnie duchu został wychowany, dlatego dzień trzeci maja, jest dla niego wyjątkowo ważny.
Jednym z najmłodszych paulinów posługujących na Jasnej Górze jest o. Tadeusz Iwaszczyszyn. Choć od ojca Melchiora dzieli go kilka pokoleń, łączy ich jednak miłość do Najwspanialszej z Kobiet. – Nabożeństwo majowe to przepiękny poemat miłości, a szczególnie Litania Loretańska – powiedział, wyjaśniając, że w tej modlitwie Kościół zwraca się różnymi imionami do Matki Bożej. – Nie dlatego, że jedno imię nie wystarczy, ale ze względu na ogromną cześć i miłość do Niej – wyjaśniał.
„Mama, Mateńka, Opiekunka, Królowa”
Pielgrzymi przybywający na Jasną Górę najczęściej mówią „Mama”. To krótkie słowo zawiera ich stosunek do Matki Bożej. Przybywają do Niej, jako do Tej, która wysłucha, da pocieszenie i ukojenie.
- Matka Boża Jest Królową Polski – wykrzyczały radośnie dzieci komunijne z Zielonki, przyznając jednocześnie, że z Maryją można rozmawiać nie tylko na Jasnej Górze czy w swoim kościele, ale wszędzie.
Dla Marii z Włoszakowic „Królowa jest tylko jedna”, a maj to miesiąc Maryi, ale też czas patriotyczny.
Małgorzata i Robert z Grodziska Mazowieckiego w Matce Bożej dostrzegają też Opiekunkę i Patronkę. – Myślę, że chyba jednak jako Matce Jezusa bliższe jest Maryi określenie „Matka” niż „Królowa” – powiedziała Małgorzata.
Chwalcie łąk... z wieży
Dźwięki melodii „Chwalcie łąki umajone”, a także innych maryjnych melodii, dobiegające w maju o godz. 18.00 z jasnogórskiej wieży dla wielu pielgrzymów są miłym zaskoczeniem. To nawiązanie do tradycji; dawniej pielgrzymów przybywających tu z różnych stron świata witała jasnogórska orkiestra grająca na wieży „na cztery strony świata”. Była i jest to nadal forma modlitwy, uczczenia Matki Bożej.
- Każdego dnia do wieży przychodzą intradziści, czyli ojcowie i bracia, ale także z pomocą osób świeckich i grają znane melodie – powiedział Marek Piątek, jasnogórski kapelmistrz. Podkreślił, że jest to bardzo ważne, by podtrzymywać tę tradycję, ponieważ ma ona także duchowy wymiar – muzycy grają dla Matki Bożej.
Biały jasnogórski maj
Ten wiosenny miesiąc to czas pielgrzymowania nowo wyświęconych kapłanów. Możliwość odprawienia Mszy św. przed obliczem Jasnogórskiej Maryi jest dla nich ważnym przeżyciem. Maj to także czas pielgrzymowania dzieci komunijnych, zarówno tych, które przyjęły Jezusa w Eucharystii, tych, które przeżywają rocznicę tego wydarzenia, ale i tych, które przygotowują się do niego.
Ks. Kazimierz Seta, proboszcz parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Zielonce każdego roku przyjeżdża na Jasną Górę z dziećmi przygotowującymi się do Pierwszej Komunii Świętej. – Przyjeżdżamy, by Matce zawierzyć nasze przygotowania. W drodze opowiadam dzieciom o tym miejscu, tak ściśle splecioną z historią Polski – powiedział podkreślając, że jest to „lekcja historii i lekcja wiary”. Dodał też, że nie można tego zaniedbać i odrzucić, bo nie można odrzucić Jezusa. – Nie ma nic lepszego – zaznaczył.
Nabożeństwa majowe odprawiane będą każdego dnia w Kaplicy Matki Bożej o godz. 18.00. Również o tej samej godzinie z wieży jasnogórskiej słychać będzie wygrywane na żywo melodie maryjne.
Maria Kopacka-Fornal