
W łączności z całym Kościołem w dniu pogrzebu Biskupa Rzymu Jasna Góra trwa na modlitwie dziękczynnej za życie i pontyfikat Franciszka. Włączają się w nią kolejne pielgrzymki: Parafii Jakubowych, Ruchu Rodzin Nazaretańskich, Karawaningowa, Wędkarzy, Transportowców.
W pamięci wielu pielgrzymów, jak na przykład uczestniczek Pielgrzymki Parafii Jakubowych, Papież Franciszek zapisał się jako „człowiek serca, człowiek serdeczny”. – Ujmowały nas jego spokój, miłość do ludzi, serdeczność. Zostanie zapamiętany jako ten który wspierał ubogich, bezdomnych. Ja najbardziej zapamiętam ten jego gest, kiedy dzwonił do ludzi, to takie niespotykane. Kiedy był tu na Jasnej Górze, pamiętam jak z uśmiechem i serdecznością pozdrawiał pielgrzymów z papamobile – wspominały Teresa i Janina z Sanktuarium św. Jakuba Starszego Apostoła w Jakubowie w diec. zielonogórsko-gorzowskiej. „Matko Niezawodnej Nadziei, prowadź nas!” – to hasło, które przyświecało 18. Pielgrzymce Parafii Jakubowych na Jasną Górę. – Jesteśmy tutaj jako pielgrzymi nadziei, która jest tak bardzo dziś potrzebna światu. To zadanie, które poddał nam w Roku Jubileuszowym papież Franciszek, niesienia nadziei chrześcijańskiej, którą jest zmartwychwstanie Chrystusa, zgromadziło nas na Jasnej Górze – mówił ks. Józef Drabik, kustosz Sanktuarium św. Jakuba Starszego Apostoła w Brzesku w diec. tarnowskiej.
Jasna Góra jako miejsce pielgrzymkowe od dawna związana jest także z kultem Jakubowym. Muszla, symbol pielgrzymujących do grobu św. Jakuba w Santiago de Compostella, od roku 1723 widnieje w głównej bramie Sanktuarium, bramie Jerzego Lubomirskiego. Jakubowe szlaki tworzą w Polsce sieć ponad 7,5 tys. kilometrów. - Drogi św. Jakuba, którymi usiany jest nasz kontynent to pierwsza nasza Unia Europejska. One tworzyły wspólnotę, jedność. To drogi nadziei, bo wędrują nimi i wierzący, i niewierzący – podkreślał ks. Drabik.
Jak być „sługą daru pojednania” o tym było na Pielgrzymce Ruchu Rodzin Nazaretańskich. Wspominano Papieża Franciszka jako świadka miłosierdzia i pojednania, który uczył ufać, że nie ma sytuacji straconych, bo Bóg jest z nami, przełamywać podziały wywołane międzyludzką krzywdą. Ks. Dariusz Kowalczyk, moderator krajowy ruchu przywołał w tym kontekście niezapomniany i niemający precedensu gest 82-letniego Franciszka z 2019 roku, kiedy ten schylił się i pocałował stopy skonfliktowanych przywódców wojny domowej w Sudanie Południowym. Ruch Rodzin Nazaretańskich to maryjny ruch w Kościele, który został założony w 1985 r. w Warszawie. Dziś jest międzynarodowym katolickim ruchem apostolstwa rodzin. Wzorem dla członków jest Chrystus żyjący w Świętej Rodzinie. Czerpią też inspiracje z „małej drogi” św. Teresy od Dzieciątka Jezus, z duchowości św. Maksymiliana Marii Kolbego oraz z orędzia Bożego Miłosierdzia przekazanego przez św. s. Faustynę Kowalską. Uczestnicy jasnogórskiego spotkania wyrazili wdzięczność za papieską adhortację o Nauczycielce prostoty „małej drogi”. Franciszek w dokumencie „C’est la confiance” (Tylko ufność) podkreślił skoncentrowanie św. Teresy od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza na osobie Jezusa – jedynej jej miłości, a także heroiczny charakter jej wiary w to, że miłość Odkupiciela jest silniejsza od grzechu.
Także uczestnicy 12. Pielgrzymki Karawaningowej w jasnogórskie spotkanie wpisali modlitwę za papieża Franciszka. -To dla nas też czas zatrzymania się nad Rokiem Jubileuszowym – mówi duszpasterz Katolickiego Stowarzyszenia Karawaningowego „Razem w Drodze” - ks. Mariusz Chmura. Jak wyjaśnia kapłan działalność stowarzyszenia realizowana jest w oparciu o program duszpasterski danego roku, w tym to „Pielgrzymi Nadziei”. - Staramy się być ludźmi nadziei i przez to nasze świadectwo dawać innym nadzieję. Kiedy dzisiaj jest dużo narzekania, to my chcemy pokazywać jak można wielbić Pana Boga. Często łącząc nasz wypoczynek, rekolekcje, czy takie spotkania z modlitwą, z nauczaniem i refleksjami w oparciu o papieża Franciszka i nauczanie Kościoła – wyjaśniał kapłan. Dodał, że Papież ciągle pokazywał, że trzeba być w drodze, a pasjonaci karawaningu są właśnie „ludźmi w drodze”.
- Patrzę na Franciszka jako człowieka, który był wybitnym duszpasterzem – mówi przeor Jasnej Góry o. Samuel Pacholski i podkreśla, że pozostawił on cenną wizję Kościoła jako szpitala polowego. Paulin widział we Franciszku tego, który szukał sposobów przekazania Dobrej Nowiny. - Bo jeżeli byśmy nasze racje pozostawili tylko w salach akademickich, to nawet najpiękniejsze idee, najpiękniejsze prawdy naszej wiary, jeśli nie zostaną przełożone na prosty, zrozumiały język komunikatywny dla współczesnego człowieka, są skarbem zamkniętym w sejfie - przekonywał zakonnik.
Zdaniem jasnogórskiego przeora musimy się zatroszczyć, tak jak tego uczył zmarły Papież, o tych, którzy po prostu są poranieni, poza Kościołem czy w Kościele. Jak zauważył Franciszek nikogo tutaj nie wyróżniał i nikogo nie wykluczał, i to jest pierwsze zadanie kościoła. - Front działania Kościoła Franciszek widział tam, gdzie trzeba szukać tej ostatniej owcy zagubionej, która nawet nie wie, że jest szukana i że powinna być odnaleziona – powiedział paulin
Papieża Franciszka wspominał w rozmowie z @JasnaGóraNews częstochowski biskup pomocniczy Andrzej Przybylski. Był proboszczem w parafii Świętych Piotra i Pawła w Zawierciu. kiedy papież Franciszek przybył do Polski i na Jasną Górę. Wspólnie z wiernymi modlił się na placu jasnogórskim. Wspomina, że z homilii zapamiętał szczególnie trzy słowa, które wg. bp. Przybylskiego były swoistym papieskim Credo, a które są przymiotami Boga: małość, bliskość i konkretność Boga. – To stało się dla mnie programem na moje duszpasterstwo, dla księdza, który był pośród ludzi zwykłym proboszczem na zwykłej parafii. To mi otworzyło serce, żeby zobaczyć i cieszyć się małymi rzeczami, w których jest Pan Bóg, żeby robić wszystko, aby pokazać bliską Twarz Boga i żeby konkretnie pracować, żeby to duszpasterstwo było konkretne – mówił bp Przybylski.
Modlitwa za zmarłego Papieża Franciszka towarzyszyła również Koronce do Miłosierdzia Bożego o godz. 15.00 w ramach nowenny przed niedzielnym świętem. Zanoszona jest też w modlitwie różańcowej o godz. 16.15, w czasie stałej „Mszy papieskiej” o 18.30 i podczas Apelu Jasnogórskiego, który jest czasem szczególnej modlitwy za Ojczyznę i Kościół Powszechny.
Mirosława Szymusik