Biuro Prasowe Jasnej Góry – Letnie pielgrzymowanie na Jasną Górę nie traci na aktualności

Letnie pielgrzymowanie na Jasną Górę nie traci na aktualności

Letnie pielgrzymowanie na Jasną Górę nie traci na aktualności. O tym już teraz przekonują kolejne grupy pielgrzymów, którzy każdego dnia napływają do sanktuarium, a w nich rodziny, młodzież, seniorzy. Jak dotąd, już w czerwcu, odnotowano więcej pątników pieszych, a i liczba biegaczy podwoiła się w tym przedziale czasowym w stosunku do roku ubiegłego. Coraz więcej przyjeżdża nowych grup rowerowych organizowanych też w skali diecezji. Wszyscy pielgrzymują w duchu Roku Jubileuszowego, ucząc się w drodze, że „nadzieja ta zawieść” nie może, ponieważ gwarantuje ją swoją miłością Bóg.

„Rozkręcają” lato…

Można teraz powiedzieć, że pielgrzymi na Jasnej Górze „rozkręcają” lato. Tradycyjnie o tej porze, czyli w czerwcu i lipcu przychodzą ci, którzy mają blisko, jak pątnicy z arch. częstochowskiej i ci, którzy mają trochę dalej, jak wierni z parafii Górnego Śląska. Pielgrzymkę nazywają „duchową adrenaliną, która pomaga iść przez życie”. - Nie ma proszenia bez podziękowania i pielgrzymowania bez ofiary - podkreślają. Ślązacy bardzo chętnie zabierają na pielgrzymki dzieci.

W wielu grupach tradycją jest też pieszy powrót do domu. Tak jest np. w pielgrzymce ze Strzebinia w diec. gliwickiej. Przyszli w jedną z sobót, w niedzielę świętowali, a następnego dnia wyruszyli pieszo do domów, witani radośnie kwiatami przez mieszkańców swojej miejscowości.

- Pani kwiaciarka w tym dniu jest bardzo ucieszona. Ludzie witają nas z pięknymi bukietami kwiatów. Jest radość. To też świadczy o tym, że ludzie potrzebują nadziei, potrzebują tej radości i wciąż pielgrzym, ten, który pokonał siebie w trudzie drogi, jest właśnie dla nich znakiem wytrwałości. Pielgrzym to też taka duma dla lokalnej społeczności – opowiada Jan Macioszek, który już od 25 lat prowadzi strzebińską pielgrzymkę.

Zdaniem duszpasterzy piesze pielgrzymki parafialne mają bardzo duże znaczenie, bo bardzo mocno budują więzi i umacniają małe wspólnoty.

Są też pielgrzymi, którzy potrafią „wyrolować" nawet 220 km. Na Jasną Górę przyjechała 9. Pielgrzymka Rolkowa z Wrocławia. Rolkowe pielgrzymowanie z Wrocławia oprócz „inwestycji w siebie, pokuty, modlitwy”, ma także wymiar dzieła miłosierdzia. 54 pielgrzymów przejechało „Kilometry Miłości”, wspierając finansowo budowę studni dla szkoły w Ghanie. Najmłodszy miał 12 lat, najstarszy 70. - Pielgrzymka przyciąga wielu młodych ludzi i widać, że jest jej potrzeba. To dla nich też sygnał, że Kościół jest wspólnotą otwartą, która ich rozumie, akceptuje i towarzyszy im – mówił kapłan na rolkach, ks. Jerzy Babiak. Chwalił też gościnność i otwartość ludzi, których spotykali w drodze. Ks. Babiak zauważa, że dziś potrzeba takich alternatywnych form duszpasterstwa. Przez jeden etap, nie na rolkach, a na deskorolce przejechała w tej pielgrzymce józefitka s. Julia. Swoim entuzjazmem zachwyciła wszystkich, pomysł spodobał się też jej przełożonej, która zobaczyła ją „w akcji”.

Z kolei modlitwę też o powołania i za młodzież „wykręcili” uczestnicy V Redemptorystowskiej Pielgrzymki Rowerowej z Torunia i Gliwic. Obie rowerowe grupy połączyły się na Jasnej Górze.

Tradycyjnie w lipcu, w tym roku - 13 lipca, przyjedzie 34. Szczecińska Pielgrzymka Rowerowa. Będą mieć do pokonania ponad 600 km. Na pielgrzymce będzie też ślub.

Przyjedzie „młoda”, bo 3. Pielgrzymka Rowerowa Diec. Tarnowskiej, ale największa tego typu. W ubiegłym roku w drugiej edycji wzięło udział ok. 800 osób, a w pierwszej 600. W tej grupie „młodych” grup jest również Rowerowa Pielgrzymka Diecezji Siedleckiej, która dotrze 19 lipca po raz drugi.

Natomiast Ogólnopolska Pielgrzymka Rowerowa przyjedzie 12 lipca, w niej promieniście na Jasną Górę może dojechać ok. półtora tysiąca pielgrzymów.

Te duże, diecezjalne docierać będą na lipcowy odpust Matki Bożej z Góry Karmel – 15 lipca.. Jest to pierwszy wakacyjny tzw. szczyt pielgrzymkowy przypadający 14 lipca. Swój cel osiągną wtedy Piesza Pielgrzymka Arch. Przemyskiej i Piesza Pielgrzymka Poznańska. Z powodu Jubileuszowego Spotkania Młodych w Rzymie, które odbędzie się na przełomie lipca i sierpnia, został przesunięty termin Pieszej Pielgrzymki Diecezji Bydgoskiej. Pątnicy z Kujaw na Jasną Górę przyjdą teraz 20 lipca. Natomiast 31 lipca przyjdą uczestnicy pielgrzymki góralskiej.

Dotrą też piesze pielgrzymki jak m.in.: paulińska z krakowskiej Skałki (20 lipca), z Wadowic (19 lipca), z Zaolzia w Republice Czeskiej (24 lipca).

Będzie też „Pielgrzymka w siodle”, czyli 25. Pielgrzymka Konna z Zarąb Kościelnych, która dotrła w sobotę 5 lipca. Pielgrzymi nawiązują do ułańskich tradycji. W ostatnim dniu przemarszu, na wjazd do Częstochowy, zakładają wojskowe, galowe mundury kawalerii II Rzeczypospolitej i oporządzenie wierzchowców. Spędzają w siodle 11 dni, pokonując trasę ok. 400 km, głównie stępem.

„Ciemne Typy” też idą, a mundurowi biegną

Piesze pielgrzymowanie na Janą Górę przyciąga wielu; młodszych, starszych, zaawansowanych w wierze i tych mniej zaawansowanych, albo tylko „Boga i człowieka ciekawych”. Do jednej ze śląskich pielgrzymek dołączyły np. „Ciemne Typy”. Wśród wiernych parafii św. Andrzeja Boboli w Czerwionce-Leszczynach na Śląsku znaleźli się przedstawiciele Towarzystwa Ciemnych Typów. To grupa, którą tworzą modlący się za siebie przyjaciele. Wywodzi się z pomysłu bł. błogosławionego Pier Giorgio Frassatiego, który chciał zmobilizować kolegów do intensywniejszego świadczenia miłości bliźniego. Ten wkrótce kanonizowany młody Włoch, był współzałożycielem pierwszego Towarzystwa Ciemnych Typów w maju 1924 r. Należący do niego, głównie studenci, jeździli razem w góry, pomagali ubogim, wspierali się nawzajem w przeżywaniu codzienności. Ich grupowa dewiza brzmiała „Mało nas, ale dobrych jak makaron”.

Oprócz „Ciemnych Typów” na Jasnej Górze można było spotkać mundurowych, którzy przybiegli z „sercem dla innych”, bo tak najkrócej można scharakteryzować 10. Sztafetową Pielgrzymkę Biegową Służb Mundurowych z Łowicza, która w tych dniach dotarła do sanktuarium. W niej dotarło 27 osób, m.in. funkcjonariuszy służby więziennej oraz granicznej i strażaków. Włączyli się w pomoc dla chorych dzieci: Agatki, córki kolegi ze służby oraz braci Adasia i Kubusia. Sztafetowo pokonali trasę ponad 330 km w 24 godziny.

Kościół zawsze w drodze…

Tradycja pielgrzymowania na Jasną Górę sięga XV w. nierozerwalnie wpisując się w polską pobożność, obyczajowość i kulturę. Pierwsza zorganizowana pielgrzymka piesza przyszła do sanktuarium w 1434 r. kiedy to po odrestaurowaniu Obrazu Matki Bożej zniszczonego po rabunkowym napadzie na klasztor, w uroczystej procesji przeniesiono Ikonę z Krakowa do Częstochowy.

Ruch pielgrzymkowy nie zamarł także w czasie II wojny światowej. Piesza Pielgrzymka Warszawska przyszła nawet podczas Powstania Warszawskiego. Również niedawna epidemia wirusa covid19, choć ograniczyła intensywność ruchu pielgrzymkowego, to jednak go nie zatrzymała. A ten okres zwrócił uwagę na formę pielgrzymowania duchowego, która cieszy się coraz większym powodzeniem Polaków. Zainteresowanie rekolekcjami w drodze wzbudziła też wypracowana w „okresie covidowym” forma pielgrzymowania sztafetowego, która pozwoliła zasmakować pieszego pielgrzymowania osobom niezdecydowanym albo tym, którzy z przyczyn zawodowych, rodzinnych czy zdrowotnych nie mogli sobie pozwolić na pełne trasy.

Ważny dla eklezjalnego wymiaru pielgrzymowania na Jasną Górę jest udział pątników z Europy i świata. Widać to zwłaszcza w sierpniowym pielgrzymowaniu. Już od 1966 r. zaznaczał się udział pątników-obcokrajowców w Pieszej Pielgrzymce Warszawskiej. Np. w 1978 r. uczestniczyło w niej 850 osób z 17 krajów, największą grupę, około 450 osób stanowiła młodzież włoska. Od 1980 r. Włosi wędrowali w pieszych pielgrzymkach z trzech miast: Warszawy, Krakowa i Lublina. W ubiegłym roku, po pięciu latach przerwy, Włosi

ze wspólnot "Communione a Liberatione" powrócili do pielgrzymki krakowskiej. Warto zaznaczyć, że właśnie w tej pielgrzymce z Krakowa rok temu uczestniczyli pątnicy aż z 18 krajów świata, np. Brazylii, Kenii, Madagaskaru, Meksyku, a nawet Timoru Wschodniego. Tak też jest w wielu innych, jak np. w tarnowskiej, lubelskiej czy wrocławskiej.

Pielgrzymki piesze trwają najczęściej kilka lub kilkanaście dni i stają się środowiskiem integralnej ewangelizacji, której pierwszym elementem jest dawanie świadectwa. Są nazywane rekolekcjami w drodze. Słowo Boże i codzienny udział w Eucharystii związane z trudem pielgrzymowania ułatwiają odkrywanie w sobie zdolności do wymagającej miłości bliźniego. W ostatnich latach zaznaczył się też pewien duchowy trend, który można nazwać „więcej adoracji Najświętszego Sakramentu”. Przez częstą adorację Jezusa w Najświętszym Sakramencie, także w drodze, pątnicy zapraszają Go do swojego życia, do codzienności i nie jedynie „by Go zatrzymać tylko dla siebie, ale oddać innym”.

Mirosława Szymusik

Najnowsze wpisy z Aktualności

Letnie pielgrzymowanie na Jasną Górę nie traci na aktualności
7 lipca 2025, Biuro Prasowe Jasnej Góry, kategorie: Pielgrzymki Piesze, Pielgrzymki Rowerowe, Pielgrzymki Biegowe, Jasna Góra, Pielgrzymki , tagi: ##PielgrzymiNadziei, ##biegowapielgrzymka, ##konno, ##pieszapielgrzymka, ##rowerowaPielgrzymka

Letnie pielgrzymowanie na Jasną Górę nie traci na aktualności. O tym już teraz przekonują kolejne …

W tym tygodniu na Jasnej Górze (07.07-13.07.2025)
7 lipca 2025, Biuro Prasowe Jasnej Góry, kategorie: Pielgrzymki Piesze, Pielgrzymki Rowerowe, Jasna Góra, Pielgrzymki , tagi: ##KalwaryjskoLanckorońska, ##PielgrzymiNadziei, ##pielgrzymkapiesza, ##pielgrzymkarowerowa

W tym tygodniu na Jasnej Górze: Piesza Pielgrzymka Kalwaryjsko-Lanckorońska 11 VII, Ogólnopolska Pielgrzymka Rowerowa, Piesza …

60. Pielgrzymka Apostolstwa Chorych
6 lipca 2025, Biuro Prasowe Jasnej Góry, kategorie: Jasna Góra, Pielgrzymki , tagi: ##apostolstwo, ##chorzy, ##cierpienie, ##ofiara

Apostolstwo Chorych do Maryi na Jasną Górę przybywa każdego roku we wspomnienie Matki Bożej Uzdrowienia …

31. Światowy Zjazd i Pielgrzymka Kresowian
6 lipca 2025, Biuro Prasowe Jasnej Góry, kategorie: Jasna Góra, Pielgrzymki, Ojczyzna , tagi: ##Kresy, ##ojczyzna, ##pamięć

Nie o zemstę, lecz o pamięć zabiegają. - Nasze narody, nasza młodzież, może żyć w …