Ojciec Święty Franciszek uczył miłosierdzia, otwartości, czułości i wrażliwości na drugiego człowieka, troski o cały świat stworzony, budowania cywilizacji Serca Jezusowego – mówią pielgrzymi z Polski i zagranicy, modląc się na Jasnej Górze w intencji zmarłego Papieża.
- Z wielką nadzieją spoglądamy ku niebu, ufając Bożemu Miłosierdziu, że tak jak tu na ziemi papież wprowadził nas przez Drzwi Święte w Rok Jubileuszowy, tak i Bóg wprowadzi go w pielgrzymce wiary przez te Święte Drzwi do Domu Ojca – powiedział rzecznik Jasnej Góry, o. Michał Bortnik.
Pielgrzymi z Paryża z parafii św. Franciszka Ksawerego, podkreślali szczególną wrażliwość Papieża Franciszka, którą widać było w jego trosce o ubogich i o rodzinę. Wskazali na dziedzictwo papieskich dokumentów, m.in. „Laudato Si’” czy „Amoris Laetitia”. Paryżanie cieszyli się szczególnie z jego encykliki o Najświętszym Sercu Jezusa, w której zachęcał, aby nie zapomnieć o radości z oddania się służbie, by budować cywilizację Serca Jezusowego.
Przesłaniem Franciszka jest empatia dla drugiego człowieka, „stawianie na siłę młodych”, to, że Kościół jest miejscem dla wszystkich podkreślali maturzyści z Zespołu Szkół Zawodowych im. Powstańców Wielkopolskich w Gostyniu. – Bardzo ceniłem jego ruchy dla rozwoju Kościoła. Pochodził z Ameryki Południowej, dla mnie był symbolem wychodzenia trochę Kościoła z Europy, otwartości – mówił Janek Adamczak. Zdaniem Tomasza Rajewskiego, który był na Światowych Dniach Młodych w Portugalii, Papież Franciszek uczył tego „todos”, że Kościół jest dla wszystkich. W oczach maturzysty zapisał się jako człowiek o radosnym, naturalnym, a nie „urzędniczym” stylu życia. – Stawiał na siłę młodych ludzi. Wierzył, że młodzi dalej będą promować chrześcijaństwo – mówił maturzysta.
Od 1958 r. o godz. 18.30 każdego dnia, sprawowana jest w Kaplicy Matki Bożej Msza św. w intencji Ojca Świętego. W tych dniach żałoby jest to Msza św. za duszę zmarłego Papieża Franciszka. Ta intencja towarzyszy również Koronce do Miłosierdzia Bożego o godz. 15.00, modlitwie różańcowej o godz. 16.15. Zanoszona jest Apelu Jasnogórskiego, który jest czasem szczególnej modlitwy za Ojczyznę i Kościół Powszechny.
Paulini z wdzięcznością wspominają pielgrzymkę Franciszka do Polski i na Jasną Górę w 2016 r. O. Bortnik przypomniał jasnogórskie nauczanie papieża. Franciszek mówił: „na niewiele się zda przejście między dziejami przed i po Chrystusie, jeśli pozostanie jedynie datą w kronikach historii”. Przestrzegł nas, byśmy tego wydarzenia nie ograniczyli właśnie tylko do zapisów „przed i po Chrystusie”, Zachęcał, abyśmy potrafili przejść przez swoje wnętrze, potrafili wykonać ten wewnętrzny krok wiary, aby przejść z „Paschy serca ku stylowi Bożemu”, tak jak nas prowadzi Matka Najświętsza tu na Jasnej Górze, wskazując i mówiąc: zróbcie wszystko, cokolwiek mój Syn wam powie.
Narodowe dziękczynienie w 1050 rocznicę chrztu Polski odbyło się w 2016 r. na Jasnej Górze na życzenie Papieża Franciszka, który swą pielgrzymką wypełnił pragnienie obecności Pawła VI na obchodach milenijnych. Wtedy, w 1966 r. władze komunistyczne nie pozwoliły papieżowi przybyć na Jasną Górę.
Papieskiej pielgrzymce do Częstochowy 28 lipca towarzyszyły słowa: „Z Maryją dziękujemy za 1050 lat chrztu Polski” – przypomina o. Marian Waligóra, który pełnił wówczas funkcję przeora Jasnej Góry. Wspomina serdeczny, osobisty stosunek Papieża Franciszka do Matki Bożej, który ujmował. Paulin wspomina jeszcze inne wzruszające momenty z pielgrzymki Papieża Franciszka na Jasną Górę. – na pewno takim poruszającym wydarzeniem było to, że papież poruszał się papamobile pośród ludzi na jasnogórskim placu, że chciał z bliska pozdrowić zgromadzonych wiernych. A potem te pierwsze kroki papieża przed Cudowny Obraz Matki Bożej i ta „modlitwa zapatrzenia” w jej Oblicze była dla nas, zakonników, czymś też niezwykłym. Na koniec pobytu na Jasnej Górze Ojciec Święty Franciszek chciał jeszcze raz wrócić przed Cudowny Obraz i przed odjazdem dłuższy czas modlił się wpatrzony w Matkę Najświętszą – wspomina o. Waligóra.
- Wam, którzy nieustannie do Niej przychodzicie, podążając do tej duchowej stolicy kraju, niech nadal wskazuje Ona drogę i pomaga tkać w życiu pokorną i prostą treść Ewangelii – życzył wówczas Polakom Papież Franciszek i dodawał tutaj, na Jasnej Górze, podobnie jak w Kanie, Maryja oferuje nam swoją bliskość i pomaga nam odkryć, czego brakuje do pełni życia.
Trwałym znakiem obecności Papieża Franciszka na Jasnej Górze jest złota róża, którą ofiarował tu w czasie swej pielgrzymki w lipcu 2016. Papieska róża to szczególne wyróżnienie dla każdego sanktuarium maryjnego. Jest wyeksponowana pomiędzy dwiema innymi różami papieskimi Jana Pawła II i Benedykta XVI , zamontowanymi w nastawie ołtarzowej po prawej stronie Obrazu Matki Bożej
Wyrazem pamięci Papieża Franciszka o częstochowskim sanktuarium stał się też szczególny jego dar, który otrzymała Jasna Góra w 2020 r. To przywilej odpustu zupełnego „in perpetuo”, czyli mającego „wieczystą moc” dla wszystkich wiernych przybywających na Jasną Górę. To przywilej „na zawsze”, a nie wyłącznie w czasie konkretnych rocznic i jubileuszy. Do zwykłych warunków odpustu jasnogórskiego należy dołączyć: pielgrzymkę tutaj oraz modlitwę o wierność Polski jej chrześcijańskiemu powołaniu, wypraszanie nowych powołań kapłańskich i zakonnych oraz w intencji obrony instytucji rodziny. Jest to również wyjątkowy dar Franciszka dla paulinów jako docenienie ich posługi, zwłaszcza w konfesjonale, ale i zachęta do jeszcze większej hojności w dostępie do mocy Bożego Miłosierdzia.
Mirosława Szymusik
