
Do tej krypty można zajrzeć tylko raz w roku i niezmiennie wzbudza ona wielkie zainteresowanie pielgrzymów i turystów. A o tym, co kryją mury Jasnej Góry opowiadają jasnogórscy przewodnicy na specjalnie opracowanym tematycznym szlaku. Ukazuje on to miejsce od strony pełnionej od początku swoich dziejów funkcji nekropolii, miejsca pochówku zakonników, duchownych i świeckich, a w nowszych dziejach również przechowywania pamiątek po narodowych bohaterach.
Jasna Góra to przede wszystkim sanktuarium maryjne, główny klasztor Zakonu Paulinów, a przez wieki również twierdza wojskowa. Przygotowany przez Jasnogórskie Centrum Informacji szlak „Krypty jasnogórskie” ukazuje to miejsce od mniej znanej strony. Jak wynika z dokumentu odpustowego dla Jasnej Góry, już w 1466 r. na terenie dzisiejszego sanktuarium istniał cmentarz, gdzie pielgrzymi modlili się za zmarłych. W średniowieczu klasztory miały prawo grzebania zwłok swych dobrodziejów i konfratrów.
Można tu wejść tylko raz w roku
Tym wyjątkowym miejscem, które tylko raz w roku, właśnie w listopadzie, jest udostępniane dla pielgrzymów, jest krypta znajdująca się w tzw. przybudówce Kaplicy Matki Bożej. Jak podkreślają jasnogórscy przewodnicy, to szczególne miejsce nie tylko kryje tajemnice dawnych pochówków paulińskich mnichów, ale przede wszystkim zaprasza do modlitwy za wszystkich, którzy tu przez wieki służyli Bogu i ludziom. Krypta ta należy do jednych z najstarszych miejsc w Sanktuarium. W wykutych w skale niszach spoczywały doczesne szczątki kolejnych pokoleń zakonników żyjących na Jasnej Górze. Ta jasnogórska „paulińska” krypta, otwierana tylko w listopadzie, cieszy się dużym zainteresowaniem pielgrzymów. Ale to nie jedyne miejsce pochówku.
W Kaplicy Matki Bożej znajduje się kilka XVII-wiecznych nagrobków, wśród nich Heleny z książąt Wiśniowieckich Warszyckiej - kasztelanowej krakowskiej, Stanisława Warszyckiego, wojewody mazowieckiego i kasztelana krakowskiego; Jana Klemensa Branickiego, podkomorzego krakowskiego, starosty bocheńskiego i wielickiego.
Jak przyznaje s. Małgorzata Kierznowska, dyrektor Jasnogórskiego Centrum Informacji, zainteresowanie pielgrzymów, także z grup zagranicznych wywołuje urna o. Kordeckiego, która znajduje się w zaszklonej niszy lewej ściany Kaplicy Matki Bożej. – To jest postać na miarę bohatera narodowego, warto o nim opowiadać – mówi jasnogórska przewodniczka.
Otwartą dla pielgrzymów kryptę w podziemiach Kaplicy Matki Bożej nawiedzać można do końca listopada.
Bazylika z kaplicami grobowymi
Sława Jasnej Góry była powodem, że wielu wybitnych dostojników świeckich i kościelnych pragnęło spocząć na wieki na tym świętym miejscu. Chowano tu także dobrodziejów sanktuarium. Do Bazyliki jasnogórskiej przylegają dwie reprezentacyjne, prywatne kaplice grobowe: Jabłonowskich i Denhoffów. Wejście do kaplicy Denhoffów prowadzi z prawej bocznej nawy bazyliki przez portal z czarnego marmuru dębnickiego, z XVII-wieczną ozdobną kratą, zwieńczoną godłem Paulinów. Tu w styczniu odprawiana jest nowenna ku czci Patrona Zakonu - św. Pawła z Teb. Jest ona też tradycyjnym miejscem przedpogrzebowym wystawienia ciał zmarłych paulinów. Pod kaplicą mieści się krypta grobowa z zachowanymi około dwudziestoma trumnami członków rodziny Denhoffów oraz kilku zakonników paulińskich z XVII i XVIII w. Z krypty tej pochodzą portrety trumienne, tarcze herbowe, blachy z inskrypcjami, które można zobaczyć w Muzeum 600-lecia.
Z kolei Kaplica Jabłonowskich, dziś nazywana Kaplicą Najświętszego Serca Pana Jezusa, powstała w latach 1751-1759 jako mauzoleum grobowe. Fundatorem był Stanisław Wincenty Jabłonowski, wojewoda rawski.
Badania archeologiczne z lat 2009-2012 wykazały, że pod posadzką części chórowej Bazyliki natrafiono na pochówki ziemne - najprawdopodobniej z czasu, gdy wokół wcześniejszego kościoła drewnianego istniał cmentarz. W tych kryptach grobowych chowani byli zakonnicy paulińscy i osoby świeckie. W niektórych kryptach odkryto unikatowe pochówki trumienne z XV wieku tzw. dłubanki, czyli pochówki w wydrążonych pniach drzew. Z kolei w jednej z krypt trumny były posypane wapnem, co może wskazywać, że zmarli mogli być ofiarami zarazy.
Przed głównym ołtarzem, gdy spojrzy się na posadzkę, uwagę może przykuć również płytą nagrobną, która jest jednym z darów Ogólnopolskiej Pielgrzymki Pracowników Wodociągów, Kanalizacji i Gospodarki Wodnej. W krypcie tej spoczywają m.in. muzycy Kapeli Jasnogórskiej. Mieszkali wraz ze swymi rodzinami w Domu Muzykantów na Jasnej Górze, zaczynając swoją posługę prymarią w Kaplicy Matki Bożej. Część kapelistów miała tez na terenie klasztoru swoje mieszkania. Wielu z nich zostało pochowanych wraz z rodzinami w kryptach jasnogórskich.
Wieczernik
Teren dzisiejszych krużganków nazywany Wieczernikiem, to przestrzeń byłego przykościelnego cmentarza. S. Małgorzata Kierznowska, dyrektor jasnogórskiego Centrum Informacji zwraca uwagę poczet „Święci i błogosławieni wpisani w Jasnogórski Wieczernik”. W arkadach techniką sgraffito wykonano postacie niektórych z nich. Są np. św. Adam Chmielowski, św. Urszula Ledóchowska, bł. ks. Jerzy Popiełuszko czy bł. kard. Stefan Wyszyński. - To jest coś przepięknego. I jesteśmy cały czas jakby w otoczeniu tych świętych a nasze myśli mogą wędrować do takich wielkich ideałów – mówi s. Kierznowska.
Kaplica Pamięci Narodu
Szczególnie wzruszającym miejscem jest dla wielu Kaplica Pamięci Narodu. Znajduje się w pobliżu pomnika o. Augustyna Kordeckiego usytuowanego na jasnogórskich Wałach. To zaadoptowane wnętrze XVII – wiecznej dzwonnicy. Przeznaczona jest na umieszczenie narodowych relikwii – urn Przeznaczona jest na umieszczenie narodowych relikwii – urn z ziemią z pól bitewnych i miejsc kaźni oraz tablic pamięci narodowej. Jest ziemia z obozów koncentracyjnych w Mauthausen i Oświęcimiu, spod Monte Cassino, z polskich cmentarzy wojskowych w Bejrucie czy z Katynia i kopalni „Wujek”.
- Wśród pamiątkowych tablic jest i ta stosunkowo niedawno wmurowana, bo na stulecie odzyskania niepodległości, która mnie szczególnie wzrusza – mówi s. Kierznowska. To tablica poświęcona kapitanowi Arturowi Wiśniewskiemu legioniście I Brygady Legionów Polskich, Żołnierzowi Niepodległości. 4 listopada 1918 r. przejął Jasną Górę z rąk austriackich zaborców. Kpt. Wiśniewski zginął w obronie Ojczyzny w wojnie polsko - bolszewickiej.
- Stworzyliśmy taką trasę, aby atrakcją nie było tylko wejścia do krypty, ale pokazanie też miejsc, gdzie możemy pomyśleć o naszych zmarłych - podkreśla dyrektor jasnogórskiego Centrum Informacji.
Mirosława Szymusik