
Jak być dla innych świadkiem wiary? Czy w Kościele jestem, a może bywam, uczniem czy klientem? m.in. na te pytania pomagają odpowiedzieć Jasnogórskie Dni Skupienia, które rozpoczną się już w najbliższy piątek, 30 maja na Jasnej Górze. To ostatnie rekolekcje o Kościele w tej edycji. Trzydniowe spotkanie prowadzi o. Marin Ciechanowski, paulin.
- Patrzymy na Kościół z miłością i troską, ale nie unikamy trudnych tematów. Podejmujemy je w oparciu o Katechizm Kościoła Katolickiego czy nauczanie papieży. Na kazaniu o nich nie usłyszymy, a tutaj jest możliwość, by porozmawiać na tematy piękne, biblijne np. o tym jak powstawał Kościół, ale też trudne tkj. Sobór Jerozolimski, o którym czytamy w Dziejach Apostolskich - wyjaśniał o. Marcin Ciechanowski.
Rekolekcjonista zwrócił uwagę, że w Kościele nie jesteśmy dla miłych ludzi, ale dla Jezusa i jeżeli tak jest to nie mogą nas zniechęcić inni. Dodał, że w dobie, gdy ludzie odchodzą od Kościoła powinniśmy być tymi, którzy głoszą Chrystusa, żywego Pana, abyśmy w naszej codzienności byli „uczniami, a nie klientami”. - Skupmy się na Jezusie jako na osobie. Ja mogę do kogoś powiedzieć, przeczytaj Katechizm Kościoła Katolickiego i on go przeczyta, ale przez to nie spotka się z Chrystusem, bo nasze miejsce jest przy Nim, jako osobie - podkreślił paulin.
Jasnogórskie Dni Skupienia rozpoczną się w piątek, a zakończą w niedzielę. W programie trzydniowych rekolekcji są: konferencje biblijne, Eucharystia i adoracja Najświętszego Sakramentu. Każdy znajdzie także czas na spowiedź i indywidualną modlitwę.
Do wsłuchania się w Słowo Boże, które nigdy nie jest nudne zaprasza o. Marcin Ciechanowski. Rekolekcjonista zachęca „by otworzyć serce i spotkać się z Chrystusem, który jest stale obecny w Kościele”.
Jasnogórskie Dni Skupienia są uniwersalne, może w nich uczestniczyć każdy. Szczegółowe informacje i program Jasnogórskich Dni Skupienia przesyłane są emailem. Wystarczy napisać pod adres: jasneskupienie@jasnagora.pl. Udział jest bezpłatny.
Kolejna tura Jasnogórskich Dni Skupienia rozpocznie się w grudniu.
Maria Bareła-Gawenda