Na Jasnej Górze podczas Mszy św. harcerze Hufca ZHP Częstochowa zawierzali Matce Bożej rozpoczynający się rok harcerski. - Sanktuarium i słowa: „Jestem, pamiętam, czuwam” są nam bliskie. To "czuwanie" jest naszym wezwaniem, ale i zobowiązaniem, dlatego tu jesteśmy - mówili.
Początek jesieni kojarzony jest najczęściej z rozpoczęciem roku szkolnego, ale to także czas rozpoczęcia roku harcerskiego. Ponieważ miesiące wakacyjne to szczególny czas dla pieszych pielgrzymów, druhny i druhowie starają się wtedy pozostawiać Sanktuarium dla pątników.
Jednak, jak podkreśla Przemysław Kowalski, harcmistrz, zastępca komendantki Hufca Częstochowa, harcerze na Jasnej Górze obecni są dość często, a Hufiec Częstochowa bardzo blisko współpracuje z sanktuarium Ojców Paulinów. Ponadto ceni sobie tę współpracę. - To tutaj pielgrzymujemy w maju w ramach ogólnopolskiej pielgrzymki ZHP, a w grudniu przekazujemy Betlejemskie Światło pokoju Harcerzom z całej Polski - wymieniał. Dodał też, że z racji rozpoczęcia roku harcerskiego, postanowili zawierzyć go Matce Bożej, wraz z ich służbą.
Wymiar służby podkreśliła też druhna Natalia Wawszczak. Harcerka zauważyła, że już samo noszenie munduru jest dumą, ponieważ nie każdy może ten mundur nosić. Przyznała też, że odznaki, które zdobywają, uczą harcerzy i rozwijają ich. Kolejne stopnie i naramienniki, które można zdobyć przyczyniają się do rozwoju osobistego. Dziewczyna ma też nadzieję, że Matka Boża jest z niej „dumna” i pobłogosławi jej służbę przez najbliższy rok.
Harcerstwo w Polsce powstało na początku XX wieku na tle organizacji niepodległościowych kiedy nasz kraj znajdował się pod zaborami Prus, Austrii i Rosji. Harcerze brali czynny udział w walce o wolność Polaków zarówno podczas pierwszej, jak i drugiej wojny światowej. Przynależność do harcerstwa nierozerwalnie łączy się z miłością i szacunkiem dla Boga i Ojczyzny.
Maria Kopacka-Fornal