Biuro Prasowe Jasnej Góry – Człowiek spod znaku Jasnogórskiej Hetmanki - pogrzeb śp. o. Eustachego Rakoczego

Człowiek spod znaku Jasnogórskiej Hetmanki - pogrzeb śp. o. Eustachego Rakoczego

Msza św. pogrzebowa o. Eustachego Rakoczego odprawiona została dziś na Jasnej Górze. Eucharystii przewodniczył współbrat Zmarłego bp Łukasz Buzun z Kalisza. Pragnieniem śp. o. Eustachego było „całkowite poświęcenie swego życia służbie Bogu, Maryi - Hetmance Wojska Polskiego i Ojczyźnie”. Temu powołaniu był wierny przez lat 62 życia zakonnego i 55 lat kapłaństwa. Zasłużony dla środowisk kombatanckich w naszym kraju i pamięci historycznej niepodległościowych zmagań Polaków, „Uczył rodaków wdzięczności i czci dla tych, którzy ofiarnie walczyli za wolną Ojczyznę”.

- Ojcu Eustachemu zależało na pamięci historycznej. Podkreślał znaczenie znajomości historii polskiej i chrześcijańskich korzeni dla zachowania naszej tożsamości narodowej – mówił w homilii bp Łukasz Buzun i zaznaczył wielki sens pielęgnowania dobrych, świętych tradycji, dobrej pamięci o ludziach, ich bohaterstwie, bo są oni „ w narodzie jak gwiazdy świecące czystym blaskiem”. - Z tego słońca, jakim jest miłość Boga Ojca, wypływa także miłość bliźniego, miłość naturalna do rodziny, przybierająca też charakter nadprzyrodzony i miłość wreszcie do ojczyzny – powiedział kaznodzieja. Wskazał na nauczanie o. Eustachego, w którym ukazywał, że jeżeli miłość Ojczyzny nie ma swojego odniesienia najpierw do Boga, to staje się ona przyczyną często wielu osobistych i społecznych dramatów. - Widać to niejednokrotnie też w codziennym życiu, jak łatwo zgubić właściwe proporcje w ocenie rzeczywistości osób, w ocenie też historii, jak łatwo błędnie ją interpretować, ulegać złudzeniom – mówił dalej bp Buzun.

- Wierzymy, że nasze pożegnanie przechodzi w powitanie przez tych, którzy przebywają już u Boga. Niech Maryja, Jasnogórska Pani, Hetmanka żołnierza polskiego otworzy naszemu Ojcu bramy Królestwa Niebieskiego – powiedział na zakończenie homilii bp Buzun.

W odczytanym na początku Mszy św. Curriculum Vitae zaznaczono, że w pamięci swoich współbraci oraz ludzi świeckich śp. Ojciec Eustachy Rakoczy pozostanie przede wszystkim jako jasnogórski Kapelan Żołnierzy Niepodległości, duszpasterz środowisk kombatanckich, oddany służbie Bogu, Maryi – Hetmance Wojska Polskiego i Ojczyźnie.

List prezydenta RP Karola Nawrockiego odczytał Jan Józef Kasprzyk, historyk, doradca Prezydenta i były szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Prezydent wyraził uznanie dla zasług zakonnika w posłudze duszpasterskiej, społecznej i naukowej, w trosce o polską pamięć historyczną. - Przede wszystkim żałuję, że w obliczu nowych trudnych wyzwań, jakie rysują się przed Polską, zabraknie nam jego doświadczenia, autorytetu, głębokich, ważnych homilii oraz osobistego świadectwa, jak żyć wiarą i jak kochać ojczyznę. Jak służyć jej słowem i czynem – napisał Karol Nawrocki. Wskazując na wielkie zaangażowanie Zmarłego w duszpasterstwo środowisk kombatanckich, zaznaczył, że „przez pół wieku ojciec Eustachy nie tylko roztaczał nad nimi opiekę, ale też uczył rodaków wdzięczności i czci dla tych, którzy ofiarnie walczyli za wolną Polskę”. Przypomniał jego zasługi, zabiegi o dokumentowanie i godne upamiętnianie męczeństwa Polaków oraz chwały oręża polskiego, w tym przede wszystkim walką, umocnienie niepodległości i granic odrodzonej II Rzeczypospolitej oraz bohaterskich zmagań z okresów II wojny światowej.

W ostatnim pożegnaniu śp. o. Eustachego Rakoczego uczestniczyły poczty sztandarowe różnych organizacji patriotycznych, kombatanckich, Bractwa Kurkowego, Rycerstwa Jasnogórskiej Bogarodzicy.

Przełożony generalny Zakonu Paulinów o. Arnold Chrapkowski zwrócił uwagę, że o. Eustachy w swojej służbie Bogu i Ojczyźnie umiał zauważać drugiego człowieka. Jak stwierdził o. Eustachy był człowiekiem, który potrafił łączyć, szukać pokoju, zgody, jedności, a dzięki temu i też wrodzonym cechom naturalnym, jednoczył środowiska kombatanckie. - Pozostanie w naszej pamięci jako człowiek uśmiechnięty, zdecydowany. To, że dzisiaj tak wiele osób przyjechało go pożegnać z różnych zakątków Polski, z różnych środowisk pokazuje wdzięczność za jego posługę – powiedział o. Chrapkowski.

- O. Eustachy, do końca swoich dni był zapatrzony w Maryję – wspominał jego współbrat zakonny o. Marian Waligóra. Paulin mówił o wierności Zmarłego Matce Bożej, która w ostatnich latach szczególnie mocno ujawniała się poprzez jego codzienną, wierną obecność na Apelu Jasnogórskim. Nie rezygnował z tej modlitwy nawet kiedy był już bardzo słaby. - W postawie stojącej żołnierskiego czuwania przed Maryją składał meldunek Hetmance. I myślę, że pozostaje w naszej pamięci jako kapłan wierny i zapatrzony w Maryję – powiedział o. Waligóra.

Jak zaznaczył Jan Józef Kasprzyk ojciec Eustachy dla środowisk patriotycznych, niepodległościowych był zawsze drogowskazem. - Jego głos brzmiał jak Dzwon Zygmuntowski, jak drogowskaz i wytyczne do działania na rzecz wspólnoty, jaką jest naród i państwo. I każde jego słowo, wypowiadane zwłaszcza w czasie tych historycznych Apeli Jasnogórskich, dawało nam taką siłę i motywację do działania – podkreślał historyk. Nazwał Zmarłego wiernym przyjacielem i wielkim świadkiem historii.

- Bo to przecież jeden z ostatnich, który miał okazję poznać, towarzyszyć, nadawać też pewien kierunek działania ostatnim żołnierzom Niepodległej Rzeczpospolitej, II Rzeczpospolitej, generałom przedwojennym, jak gen. Romanowi Abrahamowi, gen. Ludwikowi Spiechowiczowi - Borucie, z którymi się przyjaźnił, których tu na Jasnej Górze wielokrotnie gościł. To postać, bez której nie można w pełni opisać dziejów naszych zmagań o wolność w latach powojennych – podkreślał Jan Józef Kasprzyk.

Śp. o. Eustachy Rakoczy został pochowany w paulińskim grobowcu na cmentarzu Św. Rocha w Częstochowie

Śp. Eustachy Rakoczy od lat sześćdziesiątych XX w. aktywnie współtworzył dzieje niepodległościowego ruchu kombatanckiego w Polsce. W latach 70-tych i 80-tych XX w. był organizatorem duszpasterstwa kombatantów, wśród których posługiwał ponad czterdzieści lat. W okresie zniewolenia komunistycznego organizował dla środowiska niepodległościowego, weteranów i kombatantów spotkania i pielgrzymki na Jasną Górę, kiedy było to niemożliwe w przestrzeni publicznej. W czasie, kiedy władze komunistyczne w Polsce nadały Leonidowi Breżniewowi order Virtuti Militari, hańbiąc w ten sposób najważniejsze odznaczenie wojskowe, wówczas o. Eustachy zorganizował na Jasnej Górze pielgrzymkę ostatnich żołnierzy II Rzeczypospolitej, w tym dwóch generałów: Mieczysława Boruty-Spiechowicza i Romana Abrahama., którzy przekazali swoje ordery Virtuti Militari Matce Bożej Jasnogórskiej jako wota wdzięczności, ale też pewnego rodzaju znak sprzeciwu. Zorganizował też wiele akcji: przeciwko profanacji cmentarza Orląt na Łyczakowie we Lwowie, dla uczczenia 50. rocznicy sprowadzenia prochów Nieznanego Żołnierza do Warszawy umieszczono pamiątkowe tablice na Jasnej Górze i w archikatedrze warszawskiej. Uczestniczył w historycznym I zjeździe "Solidarności" w Gdańsku, stając się pierwszym kapelanem "Solidarności Kombatantów". Współorganizował uroczystości 70. rocznicy odzyskania niepodległości zakończone odsłonięciem epitafium marszałka Piłsudskiego w warszawskiej archikatedrze oraz obchody 200-lecia Orderu Wojennego Virtuti Militari.

Duszpasterstwo o. Rakoczego ukierunkowane jest na środowisko Peowiaków, Legionistów Józefa Piłsudskiego, środowisko Związku Piłsudczyków, Fundacji Rodziny Piłsudskich, powstańców wielkopolskich i śląskich, obrońców Lwowa oraz częstochowskich kombatantów. Z udziałem o. Eustachego Rakoczego i jego staraniem odbywały się celebracje rocznicy śmierci Marszałka, spotkania opłatkowe Piłsudczyków, Legionistów i niepodległościowego ruchu kombatanckiego, także Marsze Szlakiem Pierwszej Kompanii Kadrowej. O. Rakoczy jest autorem wielu publikacji i książek o charakterze patriotycznym i religijnym.

Jako historyk, poświęcił się dokumentowaniu walk niepodległościowych w latach 1914-1945, oraz opozycji niepodległościowej w PRL. To dzięki o. Rakoczemu powstała izba Pamięci 9 DP AK, zachowano archiwum gen. Mieczysława Boruty-Spiechowicza, wileńskiej Brygady Wilhelma. Był kapelanem Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego 1918/1919.

Jest autorem takich książek jak Jasnogórska „Mensa Mariana”, „Sanktuarium Maryjne w Leśnej Podlaskiej w XIX wieku”, „Mensa Mariana”, „Jasnogórska Hetmanka”, „Znak Ojczyzny”, "U boku Prezydenta RP", poświęconej prezydentowi Ryszardowi Kaczorowskiemu oraz licznych artykułów.

Za swoją prace i działalność został odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi, Medalem Komisji Edukacji Narodowej, Złotym Medalem „Za Zasługi dla Obronności Kraju”, Złotym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej, Medalem „Pro Memoria”. Jako jasnogórski kapelan Żołnierzy Niepodległości został odznaczony Odznaką Honorową i Medalem Pamiątkowym Kustosza Tradycji, Chwały i Sławy Oręża Polskiego, przyznawaną przez Ministra Obrony Narodowej.

Mirosława Szymusik, Anna Przewoźnik

CURRICULUM VITAE

Ojca Eustachego Rakoczego

(23.02.1943 – 12.12.2025)

Bolesław Kazimierz Rakoczy urodził się 23 lutego 1943 roku
w Budzyniu z rodziców Czesława i Ireny z domu Grzeczka. Sakrament chrztu świętego przyjął 7 marca 1943 roku w kościele parafialnym w Żoniu.

W latach 1950 – 1952 ze względu na pracę ojca, uczęszczał do szkoły podstawowej w Wałbrzychu, z kolei w latach 1952 – 1957 do szkoły podstawowej w Budzyniu. Następnie rozpoczął naukę w Liceum Ogólnokształcącym w Chodzieży, gdzie w maju 1962 roku uzyskał świadectwo dojrzałości.

Wychowywał się w rodzinie o patriotycznych tradycjach, ponieważ dojrzewał w cieniu wspomnień swego dziadka Piotra Grzeczki, byłego Powstańca Wielkopolskiego, który swego wnuka uczył miłości do Ojczyzny, wpajał mu przekonanie o odzyskaniu przez Polskę niepodległości, uczył historii Polski oraz opowiadał o narodowych bohaterach. W domu rodzinnym z wielkim pietyzmem pielęgnowano kult Matki Bożej Częstochowskiej, jak sam wielokrotnie powtarzał: „dziadek walczył pod sztandarem, na którym przedstawiona była Matka Boża Częstochowska, po latach jego wnuk poszedł znów walczyć pod tym sztandarem na Jasną Górę”.

W maju 1962 roku zwrócił się z prośbą o przyjęcie do Zakonu Paulinów. Nowicjat w Leśnej Podlaskiej rozpoczął 31 sierpnia 1962 roku i w tym dniu przyjął także habit oraz otrzymał imię zakonne – Eustachy. Pierwszą profesję zakonną złożył 1 września 1963 roku na ręce leśniańskiego przeora Ojca Wawrzyńca Kościeleckiego. Następnie rozpoczął studia filozoficzno – teologiczne w WSD w Krakowie na Skałce. Profesję wieczystą złożył 28 sierpnia 1969 w kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze na ręce Generała Zakonu Ojca Jerzego Tomzińskiego. W dniu 21 grudnia 1969 roku w Krakowie przyjął święcenia diakonatu z rąk Księdza Biskupa Juliana Groblickiego. Natomiast święcenia prezbiteratu otrzymał dnia 13 czerwca 1970 roku na Jasnej Górze z rąk Księdza Biskupa Stefana Bareły.

Po święceniach został skierowany do posługi duszpasterskiej w Łęczeszycach, gdzie pełnił obowiązki katechety. Rok później powrócił na Jasną Górę. W narodowym sanktuarium powierzono Ojcu Eustachemu opiekę nad liturgiczną służbą ołtarza oraz powołano go do rady duszpasterskiej Jasnej Góry. Od 1973 roku Ojciec Eustachy pomagał w przygotowaniu kroniki sanktuarium, a także opracowywał komunikaty wysyłane do Biura Prasowego Sekretariatu Episkopatu Polski.

W 1975 roku Generał Zakonu skierował Ojca Eustachego do pracy duszpasterskiej w Warszawie oraz na studia z zakresu historii sztuki na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. W 1977 roku Ojciec Eustachy został sekretarzem generalnym zakonu. W 1978 roku został przeniesiony do klasztoru w Leśnej Podlaskiej. W 1984 roku ponownie wraca do klasztoru w Warszawie, aby kontynuować studia na Akademii Teologii Katolickiej, które ukończył na podstawie pracy magisterskiej: „Jasnogórska Mensa Mariana”. W 1990 roku Ojciec Eustachy decyzją Generała Zakonu Ojca Jana Nalaskowskiego został mianowany proboszczem parafii i przeorem klasztoru w Leśnej Podlaskiej. W 1994 roku na podstawie rozprawy doktorskiej pt: „Jasnogórska Hetmanka. Studium historyczno-ikonograficzne” uzyskał stopień naukowy doktora nauk humanistycznych nadany przez Wydział Kościelnych Nauk Historycznych i Społecznych Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie.

Po zakończeniu kadencji przeora w Leśnej Podlaskiej został przeniesiony do Warszawy. W 1997 roku powraca na Jasną Górę gdzie nieustannie troszczył się o środowiska kombatanckie pielgrzymujące do narodowego sanktuarium. W latach 2000-2009 Ojciec Eustachy pracował w Akademii Polonijnej w Częstochowie, gdzie pełnił obowiązki prorektora i rektora. W 2002 roku uzyskał stopień naukowy doktora habilitowanego na Polskim Uniwersytecie na Obczyźnie w Londynie na podstawie pracy habilitacyjnej: „Znak Ojczyzny. Jasnogórski ryngraf w polskiej tradycji rycersko-żołnierskiej”.

Bez wątpienia szczególnym powołaniem Ojca Eustachego była służba i troska o kombatantów i ich rodziny. Prymas Polski Ksiądz Kardynał Stefan Wyszyński nazwał Ojca Eustachego Rakoczego Jasnogórskim Kapelanem Żołnierzy Niepodległości. W latach 70. XX wieku rozpoczął organizowanie duszpasterstwa różnych środowisk kombatanckich. Tę działalność prowadził aż do końca życia. Z wielką troską i oddaniem uczestniczył nie tylko w oficjalnym życiu różnych formacji kombatanckich, ale także, co należy podkreślić angażował się we wszechstronną pomoc poszczególnym osobom, które walczyły o wolność i niepodległość naszej Ojczyzny. Jego zaangażowanie w ruch kombatancki i niepodległościowy przyniosło mu liczne odznaczenia, w tym Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Jasnogórski Kapelan Żołnierzy Niepodległości do końca swych dni wspierał swą modlitwą środowiska patriotyczne zwłaszcza podczas codziennego Apelu Jasnogórskiego.

Ostatnie tygodnie życia Ojca Eustachego były naznaczone krzyżem cierpienia, które ofiarował Bogu. Kilkanaście dni temu znalazł się w szpitalu w Częstochowie, gdzie w dniu 12 grudnia 2025 roku, w 82 roku życia, w 62 roku życia zakonnego i 55 roku życia kapłańskiego Miłosierny Bóg powołał Ojca Eustachego do Siebie.

W pamięci swoich współbraci oraz ludzi świeckich śp. Ojciec Eustachy Rakoczy pozostanie przede wszystkim jako jasnogórski Kapelan Żołnierzy Niepodległości, duszpasterz środowisk kombatanckich. Człowiek, który całkowicie poświęcił swe życie służbie Bogu, Maryi – Hetmance Wojska Polskiego i Ojczyźnie.

Niech Matka Boża, Pani Jasnogórska, którą gorąco umiłował, uprosi dla niego łaskę życia wiecznego i zaprowadzi do swego Syna, Jezusa Chrystusa. Niech odpoczywa w pokoju.

Kuria Generalna Zakonu Świętego Pawła Pierwszego Pustelnika

Powiązane galerie

Najnowsze wpisy z Aktualności

Człowiek spod znaku Jasnogórskiej Hetmanki - pogrzeb śp. o. Eustachego Rakoczego
16 grudnia 2025, Biuro Prasowe Jasnej Góry, kategorie: Paulini, Kościół w Polsce, Uroczystości , tagi: #Jasna Góra, #pogrzeb, #śp. o. Eustachy Rakoczy

Msza św. pogrzebowa o. Eustachego Rakoczego odprawiona została dziś na Jasnej Górze. Eucharystii przewodniczył współbrat …

Lista uczestników konkursu na Wieczernikową Choinkę
16 grudnia 2025, Biuro Prasowe Jasnej Góry, kategorie: Jasna Góra , tagi: ##BożeNarodzenie, ##JasnogórskieŚlubyNarodu, ##WieczernikowaChoinka, ##konkurs

XVIII Konkurs na Wieczernikową Choinkę - dekorowanie drzewek w piątek 19 grudnia o godz.9.30 w …

Zmarł prof. Andrzej Koss zasłużony dla prac konserwatorskich na Jasnej Górze
15 grudnia 2025, Biuro Prasowe Jasnej Góry, kategorie: Paulini, Jasna Góra , tagi: ##ObrazJasnogórski, ##dziełosztuki, ##historia, ##konserwatorstwo

Zmarł prof. Andrzej Koss, zasłużony dydaktyk Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, wybitny konserwator dzieł sztuki, …

Nowy konfrater Zakonu Paulinów – ks. Krzysztof Ukleja
15 grudnia 2025, Biuro Prasowe Jasnej Góry

Do grona konfratrów, czyli przyjaciół i dobrodziejów Zakonu Paulinów, został dziś włączony ks. Krzysztof Ukleja. …