
Jak każdego miesiąca, w ostatnią niedzielę lutego zapraszamy na Jasną Górę małżonków na comiesięczne Odnowienie Przysięgi Małżeńskiej. Msza św. w ich intencji odprawiona zostanie w Bazylice o godz. 17.00.
Małżonkowie, którzy przybywający na Jasną Górę mają jedną receptę na jakim fundamencie należy opierać udany związek.
Arkadiusz z Włodawy na Jasną Górę przyjechał z córką i wnuczką. Od kilku lat jest wdowcem, ale mocno zaakcentował, że czuł jak miłość w jego małżeństwie wzrastała z każdym kolejnym rokiem, kiedy jego żona jeszcze żyła. Przyznał, że razem z nią budowali związek na solidnym fundamencie, czyli na Bogu. - Na modlitwie, na miłości i wzajemnym zrozumieniu, pomocy. Uzupełnianiu się we wszystkim – powiedział dodając, że aby małżeństwo przetrwało dzisiejszym świecie, nie może być „budowane na piasku”.
Elżbieta Kotur od 35 lat mieszka w Belgii; jej mąż, Koenraad, rodowity Belg chętnie pielgrzymuje z nią na Jasna Górę. Do Kaplicy Matki Bożej zmierzali uśmiechnięci, trzymając się za ręce. Oboje zgodnie przyznali, że miłość małżeńską należy pielęgnować. – Nie zawsze jest to łatwe, ale zawsze podejmujemy ten trud – powiedziała Elżbieta. – Wzięliśmy ślub, to sakrament i nie ma możliwości, abyśmy się rozstali – dodał Koenraad. Małżonkowie przyznali, że, choć nie okazują tego w nachalny sposób, to swoją relację opierają na Jezusie i Matce Bożej. Dzięki temu mogą na siebie liczyć. – Mąż wspierał mnie w czasie choroby, kiedy byłam umierająca. Był oparciem dla mnie i dla dzieci. Nadal jest – wyznała Elżbieta. Jej mąż podkreśli, że małżeństwo ma trwać w dobrych i złych chwilach.
Do uczestnictwa w comiesięcznym Odnowieniu Przysięgi Małżeńskiej zaproszone są całe rodziny, by w ten sposób kształtować także młode pokolenie.
Maria Kopacka-Fornal