Aby być nauczycielami Nadziei, dla tych, którzy coraz częściej żyją na popękanych fundamentach – zachęcał uczestników 88. Pielgrzymki Nauczycieli i Wychowawców bp Andrzej Przybylski, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Nauczycieli. Tematem wiodącym pielgrzymki była relacja między rodziną a szkołą, wzajemna współpraca i odpowiedzialność za wychowanie młodego pokolenia.
- Nigdy nie miejcie kompleksów jako chrześcijanie, dajecie nadzieję, przygotowujecie młodych nie tylko do życia w doczesności, ale do wieczności - mówił w homilii do nauczycieli bp Andrzej Przybylski. Delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Nauczycieli, wskazując na ewangeliczny obraz Jezusa idącego do kraju Gadareńczyków, uważanego za pogański, zauważył, że i dziś chrześcijanom przychodzi żyć w świecie postchrześcijańskim, w coraz bardziej pluralistycznym społeczeństwie, że w szkołach, uczelniach jest coraz więcej ludzi, którzy nie podzielają albo nawet sprzeciwiają się wierze w Boga, wiarę w Chrystusa wyśmiewają, szydzą z chrześcijańskich znaków.
- I do takiego, a nie innego, zsekularyzowanego świata posyła Ciebie Pan Bóg jako katolickiego nauczyciela i wychowawcę. Ten świat jest czasem pełen grobów, pełen braku takiego sensu życia i zapatrzenia w życie wieczne – mówił kaznodzieja. Zwrócił uwagę, że i wielu rzymskich katolików odrzuca życie po śmierci, a przecież to jest całe źródło naszej nadziei.
- Nie możemy oczekiwać, że świat się zmieni dla nas wierzących, bo Ewangelia nam pokazuje, jak Jezus bierze uczniów i idzie do kraju niewierzącego. Idzie tam, gdzie brakuje nadziei i są groby. Idzie tam, gdzie są nawet opętani, którzy wrzeszczą, by Jezus już sobie poszedł. I my mamy też iść do takiego świata, iść nie sami a z Jezusem – uczył bp Przybylski.
- Jeśli wierzysz, że ten Bóg ma moc, ma Ci coś do zaproponowania, to Go głoś. Nie daj się wystraszyć. Nie daj się i nie zdezerteruj – mówił delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Nauczycieli, dodając „ i o to chcę was dzisiaj bardzo poprosić. I o to chcę się modlić dla wszystkich nauczycieli w Polsce, by się nie dali wystraszyć. Zwłaszcza dla tych wierzących nauczycieli, by nie mieli kompleksów”.
Podkreślał, że chrześcijańscy nauczyciele mają wiele do zaproponowania dzisiejszej szkole, bo system wychowania, który buduje na fundamentach; na spójnym, zintegrowanym systemie moralnym, wartościach nieprzemijających, ogólnoludzkich. - A dzisiaj młodemu pokoleniu to bardzo jest potrzebne, bo mamy do czynienia z pokoleniem, które żyje na popękanych fundamentach. Im bardziej widzicie, ilu młodych musi budować życie na popękanym życiu, na popękanych zasadach i fundamentach, to my mamy kapitalną propozycję dla nich - projekt domu budowanego nie na piachu, ale na skale, którą jest Chrystus – mówił duchowny i apelował, by chrześcijańscy nauczyciele, byli nauczycielami nadziei, nie mieli kompleksów jako ludzie wierzący, bo mają przesłanie i coś bardzo potrzebnego do zaoferowania polskiej szkole, polskim uczniom.
W centrum znalazła się tematyka „Szkoła i rodzina”. W ramach pielgrzymki odbyło się sympozjum naukowe z udziałem prof. Moniki Przybysz, specjalistki ds. public relations, crisis management, reklamy i marketingu medialnego, medioznawczyni i teolożki oraz ks. prof. Witolda Kaweckiego, profesora nauk teologicznych w zakresie teologii kultury i mediów, zajmujący się teologią piękna, kulturą wizualną, komunikacją medialno-kulturową i kulturą polityczną. Zaprezentowany został też spektakl pt. „a światło w ciemności świeci” poświęcony bł. Natalii Tułasiewicz, patronce nauczycieli.
Iwona Nowak, emerytowana nauczycielka reprezentująca duszpasterstwo diec. zielonogórsko-gorzowskiej i od lat 90-tych zaangażowana w nauczycielską „Solidarność”, podkreślała, że mimo wszystkich zmian zachodzących w świecie i w szkole, misja pedagoga i wychowawcy jest wciąż niezmienna. Przestrzeń do integralnego rozwoju dzieci i ludzi może tworzyć tylko miłość, a jej fundamentem jest miłość do drugiego człowieka.
Maria Tramowska z Tczewa na jasnogórskie pielgrzymki jeździ od 1979 r. Teraz, jak twierdzi, modlitwą wspiera młodych nauczycieli, prosi w intencjach dzieci i młodzieży. W pracy z młodzieżą zdaniem emerytowanej nauczycielki jedno jest niezmienne – trzeba mieć do nich serce, poświęć im dużo czasu, energii, samemu trzeba mieć dużą wiedzę i przede wszystkim umieć młodych słuchać.
W czasie Pielgrzymki Nauczycieli i Wychowawców spotkać można przedstawicieli „Warsztatów w Drodze”', którzy zachęcali pedagogów z całej Polski do wyruszenia w sierpniowej pieszej pielgrzymce na Jasną Górę. – Wyruszamy 1 sierpnia, w drodze modlimy się w ważnych sprawach dla oświaty. Choć to rekolekcje w drodze, mają dla nas jeszcze jeden ważny element, to specjalistyczne konferencje na tematy nauczycielskie, wychowawcze, ale też takie ogólnoludzkie, chrześcijańskie – wyjaśniała Agata Ostrowska. Chwali też formułę warsztatową, która pozwala na dzielenie się doświadczeniami, szukaniem odpowiedzi na nurtujące pytania i jest właśnie ta formuła warsztatów, czyli jest czas, żeby z tymi ludźmi porozmawiać, podyskutować, zadać pytania, podzielić się swoimi doświadczeniami. – Też cenne jest, że można tu znaleźć osoby, które wyznają podobne wartości, co nie jest takie oczywiste w środowiskach nauczycielskich. Niejednokrotnie jest się jedynym nauczycielem wierzącym w szkole - powiedziała nauczycielka.
Uczestnicy pielgrzymki podkreślali, że choć polska szkoła jest dynamiczna i poddawana ciągłym zmianom, to ostatni rok przyniósł kolejne wyzwania, zwłaszcza te wynikające z odchodzenia od wartości, czego znakiem jest też m.in. sprawa lekcji religii w szkołach. 3 lipca Trybunał Konstytucyjny ma rozpatrzyć sprawę rozporządzenia Ministerstwa Edukacji Narodowej, które od 1 września 2025 roku ma zmienić sposób organizacji lekcji religii w szkołach.
Mirosława Szymusik
