Pod hasłem „Uczestniczę we wspólnocie Kościoła” odbyła się na Jasnej Górze 34. Pielgrzymka Pracowników Wodociągów, Kanalizacji, Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. Jasnogórskie spotkanie odbywa się zwyczajowo po wspomnieniu św. Franciszka z Asyżu, patrona ekologów. Pielgrzymi powierzali Matce Bożej sprawy zawodowe, swoją służbę ludziom, zwłaszcza walkę ze skutkami powodzi w południowej Polsce, rodziny i Ojczyznę. Mszy św. przewodniczył katowicki arcybiskup senior Wiktor Skworc.
W powitaniu pielgrzymów Przeor Jasnej Góry, o. Samuel Pacholski, nawiązując do obchodzonego dziś Dnia Papieskiego, przywołał pogram św. Jana Pawła II z inauguracji jego pontyfikatu, w którym to Ojciec Święty w centrum postawił Chrystusa, ale również człowieka. Papież zachęcał wówczas świat, by dla zbawczej władzy Chrystusa otworzono „granice państw, systemów ekonomicznych i politycznych, szerokie dziedziny kultury, cywilizacji, rozwoju”. Przeor przypomniał, że po upadku komunizmu otrzymaliśmy wolność słowa i przestrzeń kultury, która nie odmawiała miejsca wartościom chrześcijańskim, wielu na nowo przyjęło Chrystusa do swojego życia, i za to wszystko - jak podkreślił - wypada nam dziękować. Jednocześnie zwrócił uwagę, że obecny czas, w którym żyjemy, stawia przed nami nowe trudności i problemy do rozwiązania. - Zachowanie światowego pokoju, ruchy migracyjne, wyzwania związane ze zniszczeniem środowiska naturalnego i globalizacją, kryzys więzi społecznych, troska o małżeństwa i rodzinę oraz powołania do służby w Kościele, a w ostatnim czasie, co was też bardzo dotyczy, powódź - wskazywał zakonnik. Podkreślił, że aby tym wyzwaniom sprostać i dać jasną odpowiedź na pojawiające się pytania o przyszłość świata i człowieka, „potrzebujemy jeszcze bardziej stać się jako Kościół wspólnotą zjednoczoną w Chrystusie; wspólnotą, która oznacza idee jedności, więzi, współuczestnictwa i komunii”.
W homilii abp Skworc wyraził ubolewanie z powodu spustoszenia, którego dokonała ostatnia powódź na Dolnym Śląsku, zwłaszcza w Kotlinie Kłodzkiej, gdzie zniszczeniu uległa infrastruktura wodno-kanalizacyjna wielu miast i gmin. Słowa współczucia skierował do mieszkańców zdewastowanych terenów, którzy nie mają dostępu do bieżącej wody a także do pracowników branży wodno-kanalizacyjnej którzy „z mozołem podejmują dzieło już nie tyle odbudowy ile budowy nowych sieci wodociągowych i kanalizacyjnych”. Kaznodzieja podziękował wszystkim zaangażowanym w pomoc ofiarom powodzi. - To wielka orkiestra codziennej pomocy - stwierdził arcybiskup.
- Bóg zapłać pomagającym i wam, którzy lepiej niż my wiecie jaki jest ogrom zniszczeń i skala wyzwań. Niech więc w tej godzinie formą pomocy będzie nasza modlitwa w intencji poszkodowanych i pomagających; w intencji pracowników wodociągów i kanalizacji i całej branży komunalnej – dziękował abp Skworc.
Hierarcha z wdzięcznością mówił o mieszkańcach śląskich Nieboczów, gdzie dziś znajduje się zbiornik Racibórz Dolny, który dał sprawdzian możliwości w czasie ostatniej powodzi. - Dobrze pamiętam styczeń roku 2013, kiedy do katowickiej kurii metropolitalnej przybył wójt gminy z delegacją parafian z prośbą o zgodę na przeniesienie parafii i kościoła pw. św. Józefa Robotnika na nowe miejsce, gdzie już z ciężkim sercem przenosiła się część mieszkańców; z ciężkim sercem, bo musieli zostawić swoją ojcowiznę; swoja małą nadodrzańską ojczyznę. Bardzo liczyli, że razem z nimi przeniesie się i kościół, parafia, i cmentarz, i krzyże przydrożne.. wszystko, co było dla nich ważne. Decyzja mogła być tylko pozytywna, bo dla dobra wspólnego trzeba poświęcić dobro osobiste. Dlatego raz jeszcze mieszkańcom Nieboczów Bóg zapłać za zrozumienie, za chrześcijańską i prospołeczną, wzorcową postawę – mówił abp Skworc.
Kaznodzieja zwrócił uwagę, że w „dzisiejszym czasie, w rodzinach, w społeczeństwie brakiem największym nie jest brak wody ani braki materialne; ani problem sztucznej inteligencji; natomiast wszyscy odczuwamy brak pokoju”. Wskazał na te wojny, które „toczą się globalne, lokalne a nawet rodzinne… i jeszcze te powyborcze”. - W świecie świszczących nad naszymi głowami rakiet, wszyscy potrzebujemy daru pokoju, nadziei na pocieszenie pokojem, warunkującym spokojne życie i wszelki postęp – mówił hierarcha.
Abp Skworc uwrażliwiał, że „wielki pokój świata składa się z małych zwycięstw nad niepokojem i wojną; z rozbrojenia serca”. Przekonywał, że zmagania o pokój dokonują się i w was, w miejscach waszej pracy i służby; w waszych rodzinach. Zachęcał, by być ludźmi wprowadzającymi pokój.
Jasnogórskie spotkania organizuje Krajowe Duszpasterstwo Pracowników Wodociągów, Kanalizacji, Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. Jego głównym celem jest formacja religijna i duchowa pracowników, troska o kształtowanie postaw zgodnych z zasadami Ewangelii, upowszechnianie katolickiej etyki społecznej i zawodowej w środowiskach pracy, a także troska o należyte wypełnianie obowiązków zawodowych i pracowniczych, które mają charakter służebny wobec społeczeństwa.
Pielgrzymom towarzyszył ks. Grzegorz Krząkała, krajowy duszpasterz Pracowników Wodociągów i Kanalizacji oraz Ochrony Środowiska z ramienia Episkopatu.
Mirosława Szymusik
