
– Śpiew daje radość – przyznają nowi młodzi chórzyści, którzy zostaną włączeni w szeregi Filiae Mariae i Pueri Claromontani. W liturgiczne wspomnienie św. Cecylii patronki śpiewu i muzyki kościelnej na Jasnej Górze zanoszona jest modlitwa za członków zespołów śpiewaczych, organistów, odpowiedzialnych za kształcenie muzyczne i wszystkich, którzy troszczą się o piękno liturgii.
Msza św. sprawowana będzie w Kaplicy Matki Bożej, o godz. 18.30. Podczas liturgii śpiewać będą: Chór Chłopięco – Męski Pueri Claromontani, Chór Dziewczęcy Filiae Mariae, Jasnogórski Chór Mieszany im. Królowej Polski, Schola Liturgiczna Domine Jesu oraz Chór męski Pochodnia.
We wspomnienie św. Cecylii, patronki śpiewu i muzyki kościelnej, pozdrowienia i dar modlitwy z Jasnej Góry dla muzyków kościelnych przesyła ich krajowy duszpasterz o. dr Nikodem Kilnar, paulin.
- Życzę wszystkim duszpasterzom oraz Muzykom kościelnym silnej wiary, głębokiego zjednoczenia z Chrystusem, podążania drogą Miłości, która na Krzyżu zajaśniała swym blaskiem objawiając swą moc i w zmartwychwstaniu przywróciła nam życie wieczne - napisał krajowy duszpasterz muzyków kościelnych.
Dla młodych chórzystów Filiae Mariae i Pueri Claromontani jest to ważny wieczór, ponieważ do ich grona zostaną włączeni chórzyści, którzy śpiewać będą na chwałę Matki Bożej podczas Mszy św. i uroczystości jasnogórskich.
Krzysztof Heppner jest tatą Aleksandry i Piotra, którzy dziś uroczyście zostaną włączeni w zastęp chórzystów. Jak przyznaje śpiew w chórze to nie tylko rozwijanie talentu, to pasja, która pozwala oderwać się dzieciakom od komputera czy gier, uczy wytrwałości. – Cieszy, że dzieci mają pasję, fajnie to ogarniają, bo nie ma z nimi problemu, żeby pójść do szkoły, przyjść ze szkoły, przyjść na popołudniową próbę – powiedział ojciec małych chórzystów.
Z kolei mama Oli i Piotra Małgorzata Heppner też podkreśla, że choć i dla rodziców to „wyzwanie logistyczne”, bo swoje życie muszą podporządkować próbom dzieci, to cieszy ją ich zaangażowanie, uważa, że to kształci charaktery, pozwala nawiązywać kontakty z rówieśnikami, z którymi dzielą zainteresowania. – I przez śpiew mogą modlić się do Matki Bożej, to najpiękniejsze doznanie – zauważa.
Aleksandra Heppner cieszy się, że dziś zostanie przyjęta do chóru, jest w nim od pół roku, jest uczennicą szóstej klasy. – Marzenia muzyczne? Nie wiem, ale możliwe, że pójdę właśnie w tym kierunku. W chórze oprócz pieśni, doświadczam koleżeńskości ze strony innych – opowiada młoda chórzystka i dodaje że lubi Jasną Górę, to bliskie jej miejsce. Jej brat Piotr na próby przychodzi od września i przyznaje, ze śpiewanie daje mu po prostu radość.
W chórze śpiewają także bracia Andrzej i Jakub Fornalowie.
Dla 9-letniego Andrzeja to ważny dzień. Chłopiec podkreśla, że przyjęcie w grono jasnogórskich chórzystów to dla niego powód do dumy, bo śpiew to jego pasja. Chłopiec gra też na kilku instrumentach: trąbce, flecie, gitarze, keyboardzie. – To także ciekawe wyjazdy, nowe różne osoby – opowiada Andrzej o różnych „korzyściach” bycia chórzystą. W jego ślady poszedł 6-letni Kuba, oprócz śpiewu, też lubi uczyć się gry na instrumentach. Bracia przyznają, że dobrze czują się na Jasnej Górze, a najbardziej lubią Kaplicę Matki Bożej. Dla przygotowującego się do Pierwszej Komunii Świętej Andrzeja to też ważny aspekt duchowy podkreśla dojrzale chłopiec. Jego zdaniem tu może rozwijać się również właśnie duchowo przez modlitwę.
Chóry biorą czynny udział w życiu liturgicznym sanktuarium.
Przygotowanie chórzystów prowadzi s. Maria Bujalska, Uczennica Boskiego Mistrza, absolwentka Muzykologii KUL. - Staramy się włączać w to, co dzieje się na Jasnej Górze, bo takie chór ma zadanie - mówiła w jednej z rozmów z @JasnaGóraNews dyrygentka. Wyjaśniła, że Pueri Claromontani towarzyszy szczególnym jasnogórskim uroczystościom, takim jak Wielkanoc, Boże Narodzenie, czy maryjne odpusty oraz paulińskie święta. Wszystko po to, by swoim śpiewem dodawać im podniosłości.
Jasnogórski Chór Chłopięco - Męskiego „Pueri Claromontani”, który powstał w styczniu 2003r.prowadzi także działalność koncertową. Zespół współpracował z takimi kompozytorami jak Wojciech Kilar, Krzysztof Penderecki, Paweł Mykietyn czy Stanisław Czarnecki. Chórzyści wystąpili w filmie i serialu telewizyjnym o Eugeniuszu Bodo i polsko-amerykańskim serialu sensacyjnym „1983”.
Jasnogórski Chór Dziewczęcy Filiae Mariae również powstał w styczniu 2003 r., także z inicjatywy o. Nikodema Kilnara. Przez wiele lat jego dyrygentka była zmarła dwa lata temu Mariola Jeziorowska. Podstawowym celem działalności muzycznej chóru dziewczęcego jest ubogacenie śpiewem różnych uroczystości liturgicznych (zarówno lokalnych, jak i o charakterze ogólnopolskim, np. różnego rodzaju pielgrzymki). Chór brał udział w organizowanych festiwalach pieśni chóralnej, zdobywając wiele nagród.
„Pueri Claromontani” należy do Polskiej i Międzynarodowej Federacji Pueri Cantores (federacja chórów młodzieżowych), aktywnie włączając się w działalność organizacji.
Warto przypomnieć, że Jasna Góra od wieków jest ważnym ośrodkiem kultury muzycznej, nie tylko w Polsce. To tu odbywają się liczne koncerty, wieczory organowe, tu działają różne chóry i zespoły, a także Zespół Naukowo-Redakcyjny Jasnogórskich Muzykaliów. Istnieje również Stowarzyszenie Kapela Jasnogórska, której staraniem od wielu już lat ukazują się płyty z serii "Jasnogórska Muzyka Dawna".
„Liturgiczno-muzyczna tradycja zakonu oo. Paulinów” to tytuł najnowszej, ósmej z serii książek poświęconej muzycznemu dziedzictwu Jasnej Góry, które nadal pozostaje źródłem inspiracji dla badaczy, historyków i muzyków.
Oprócz książki wydano także dwie kolejne płyty. W serii Musicka Claromontana ukazała się płyta z utworami Feliksa Nowowiejskiego, bardzo związanego z Jasną Górą. Ten znakomity muzyk wielokrotnie pielgrzymował na Jasną Górę i tu też koncertował. — Warto zauważyć, że grał własne utwory podczas poświęcenia organów w Kaplicy Matki Bożej w 1932 r. On również jest autorem melodii jednego z hejnałów na odsłonięcie Cudownego Obrazu Matki Bożej.
W ramach projektu Jasnogórska Muzyka Dawna ukazały się sonaty Marcina Michała Żebrowskiego. To kolejny nagrany utwór tego należącego do najwybitniejszych przedstawicieli Kapeli Jasnogórskiej kompozytora, skrzypka, wokalisty i pedagoga. Działał w połowie XVIII w.. Cieszył się w środowisku klasztornym dużym uznaniem. Zachowało się na Jasnej Górze ponad 30 jego utworów. Jest to liczba znacząca w ogólnym kontekście polskiej kultury muzycznej XVIII w., a co najważniejsze są to dzieła bardzo dobrze skomponowane, w świetle których jawi się Żebrowski jako jeden z najwybitniejszych reprezentantów polskiej kultury muzycznej XVIII. Kolejnym utworem, który ukazał się na tym, 77 z kolei krążku, to Tria pochodzącego z Chorwacji paulina o. Amando Ivancica (1727- 1790?). Zaliczany jest on do grona najzdolniejszych, a na pewno do jednego z najbardziej twórczych kompozytorów - zakonników działających w XVIII stuleciu. Twórczość o. Amando przechowywana jest w archiwach: słowackich, czeskich, chorwackich, węgierskich, słoweńskich, niemieckich, austriackich i polskich.
Mirosława Szymusik